- nie widział pan dużego, czerwonego potfela?
-nie ,nie widziałem
-Musialem go zgubić albo ktoś go ukradł
-Gdzie to się stało? Kiedy zauważył pan, że go nie ma? I jak to sie moglo stac?
- Zauwazyłem to jak wyszedłem z tej sali. Miałem go w plecaku. Chciałem kupić sok i zobaczylem,ze nie mam portfela.Myslalem,ze moze mi wypadl.
- Nie ma go tu. Moze ktos go ukradl.Widzialem tutaj jakiegos nieznajomego, podejrzanego mezczyzne.
-Duzo bylo w nim pieniedzy?
-100zl i moje dokumenty.
-Moze powinien pan zglosic to na policje?
-tak zrobie,dziekuje za pomoc
i II dialog:
-Dzien dobry. Chcialem kupic jakies lekarstwo na przeziebienie. Co pan mi proponuje?
-A co dokladnie panu dolega?
-Mam kaszel, katar i boli mnie gardlo
-Hmmm,co pan powie na "Gripex" ?
-A ile kosztuje?
-Jest niedrogi i skuteczny. Kosztuje 8zł.
-w takim razie poprosze. Dziekuje
Mozna je zmodyfikowac,byle zachowac sens.Prosze o pomoc...
- Haven't you seen a big red wallet?
- No, I haven't.
- I must have lost it or someone must have stolen it.
- Where did it happen? When did you notice you didn't have it? How could it happen?
- I spotted that when I left a room. I had it in my racksack. I was to buy a juice when I noticed I didn't have it. I thought it could have fallen out.
- It's not here. Perhaps someone has pinched it. I think I've seen an unknown, suspicious-looking man lurking around here.
- How much money did you have in it?
- 100 PLN and my docs.
- Perhaps you should inform police?
- Yes, that's what I'll do. Thanks for your help.
Pierwszy przełożyłem na zachętę, tłumaczenie drugiego opracuj sam, a ja poprawię ewentualne błędy -- zajrzę tu jeszcze około północy.
ziemon
LADY
Wysłana - 5 marzec 2007 13:19 Usunięta przez ziemon za naruszenie Pkt1 regulaminu forum.