Takie małe rozmyślanie w stylu dawnych tematów na insomnii.
Jest taki nowy trend ostatnio:
- wywiady ze świadkiem koronnym jako super źródłem informacji
Serio? Pokłócili się bandyci, jeden z nich został świadkiem koronnym, gdzie wyroki były śmiesznie małe. Żadni bandyci nie byli puszczeni w skarpetkach. A jeszcze ten świadek koronny bawił się w oskarżanie, a później ,,żartowałem", a teraz wywiady, gwiazda medialna, autorytet można powiedzieć?
Te wywiady świadków koronnych w TVNie, którzy niby nie mają jak żyć. Jacy to są biedni ludzie...
Do rzeczy
Jakie są warunki aby otrzymać status świadka koronnego?
Jakaś większa powaga rozprawy (tj. czy też w mocniejszych przestępstwach ekonomicznych to stosują)?
Co zyskują na tym? Otrzymują za to jakieś pieniądze np. w Austrii tak jest. Kilka tysięcy euro.
0. Generalnie rzadko robimy tutaj jakieś dyskusje otwarte, bo to zawsze był dział w stylu jest problem - rozwiązujemy.
Ale ponieważ jest posucha to zostawiam.
1. "Masa" jest dokładnie tak samo wiarygodnym źródłem informacji jak każdy inny bandyta który zdecydował się zeznawać przeciwko dawnym kompanom.
Czyli z jednej strony trzeba ( takie mam zdanie ) przyjąć, że ze zorganizowaną przestępczością nie gra się fair i wykorzysta się każdą możliwość dowalenia tym ludziom, w tym również sytuację gdzie na skutek kłótni o to czy owo panowie się już przestali lubić i któryś jest gotów zeznawać przeciwko dawnym "kolegom".
Tutaj wskazuję, że uważam tak dlatego że praktyka innych państw wykazała że może to być skuteczna instytucja ( Włochy - tzw. pentiti ), zaś ze źródeł które mają coś wspólnego z obsługą pz od strony konsekwencji prawnych wiem, że znajdowanie "normalnych" świadków przeciwko takim ludziom bywa dość trudne.
Przyczyny tego ostatniego stanu rzeczy - oczywiste.
Z drugiej natomiast strony należy pamiętać że ludzie spełniający łącznie przesłankę że się w życiu "nie pyerdolą" czyli nie boją konsekwencji określonych zachowań oraz że są mściwi - obie cechy bardzo typowe u klientów od p.z. - mogą bez żadnego problemu kłamać aby kogoś wpyerdolić w gówno lub większe gówno niż było.
Zatem nie można traktować tego typu ludzi jak jakichś wyroczni, tylko raczej przedmiotowo ( zeznawaj na x, y, z ) i z ostrożnością podchodzić do Ich "prywatnych" inicjatyw.
2. Ocena instytucji świadka koronnego przez pryzmat "świadko-celebryty" jakim jest Masa jest IMO niewłaściwa.
Raz, że Masa chyba nie był jakimś szczególnie skutecznym świadkiem w chwili otrzymania statusu, skoro ekipę z Pruszkowa trzeba było niedawno ponownie wsadzać.
Dwa, że gołym okiem widać że jest to człowiek mający silne parcie na media/szkło i podoba Mu się brylowanie w charakterze "specjalisty" czy "szczególnego źródła wiedzy" - insza inszość że zarabia na tym dodatkowe pieniądze.
Więc ból dupy o to że Masa to, Masa tamto nie powinien przesłaniać oceny całej instytucji.
3. Według przewijających się publicznie informacji obecnie instytucja świadka koronnego nie jest już tak często stosowana:
Zatem dyskusja o "rozdawaniu jak leci" jest chybiona.
4. Warunki uzyskania statusu świadka - ustawa o świadku koronnym z 25 czerwca 1997:
Art. 3.
1. Można dopuścić dowód z zeznań świadka koronnego, jeżeli łącznie zostały spełnione następujące warunki:
1) do chwili wniesienia aktu oskarżenia do sądu jako podejrzany w swoich wyjaśnieniach:
a) przekazał organowi prowadzącemu postępowanie informacje, które mogą przyczynić się do ujawnienia okoliczności przestępstwa, wykrycia pozostałych sprawców, ujawnienia dalszych przestępstw lub zapobieżenia im,
b) ujawnił majątek swój oraz znany mu majątek pozostałych sprawców przestępstwa lub przestępstwa skarbowego, o których mowa w art. 1;
2) podejrzany zobowiązał się do złożenia przed sądem wyczerpujących zeznań dotyczących osób uczestniczących w przestępstwie lub przestępstwie skarbowym oraz pozostałych okoliczności, o których mowa w pkt 1 lit. a,
popełnienia przestępstwa lub przestępstwa skarbowego określonego w art. 1.
2. Można uzależnić dopuszczenie dowodu z zeznań świadka koronnego także od zobowiązania się podejrzanego do zwrotu korzyści majątkowej odniesionej z przestępstwa lub przestępstwa skarbowego oraz naprawienia szkody nimi wyrządzonej.
Postanowienie o dopuszczeniu tego dowodu i spełnienia przesłanek warunkujących dopuszczalność podlega kontroli Sądu stopnia Okręgowego. Sąd bada też czy nie zachodzą przesłanki negatywne, wykluczające możliwość zostania koronnym:
Art. 4. Przepisów ustawy nie stosuje się do podejrzanego, który w związku z udziałem w przestępstwie lub przestępstwie skarbowym określonym w art. 1:
1) usiłował popełnić albo popełnił zbrodnię zabójstwa lub współdziałał w popełnieniu takiej zbrodni;
2) nakłaniał inną osobę do popełnienia czynu zabronionego, określonego w art. 1, w celu skierowania przeciwko niej postępowania karnego;
3) kierował zorganizowaną grupą albo związkiem mającymi na celu popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego.
5. Co zyskują na tym?
Pod określonymi w ustawie warunkami zyskują:
Art. 9.
1. Sprawca nie podlega karze za przestępstwa lub przestępstwa skarbowe określone w art. 1, w których uczestniczył i które jako świadek koronny ujawnił w trybie określonym niniejszą ustawą.
2. Prokurator wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania w ciągu 14 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie przeciwko tym sprawcom, których udział w przestępstwie świadek koronny ujawnił oraz przeciwko
którym zeznawał. Przepisów art. 459 i 465 Kodeksu postępowania karnego nie stosuje się.
Poza tym:
Art. 14.
1. W razie zagrożenia życia lub zdrowia świadka koronnego lub osoby dla niego najbliższej w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego, mogą być oni objęci ochroną osobistą, a także uzyskać pomoc w zakresie zmiany miejsca pobytu lub zatrudnienia, a w szczególnie uzasadnionych wypadkach można wydać im
dokumenty umożliwiające używanie innych niż własne danych osobowych, w tym uprawniające do przekroczenia granicy państwowej, jak również mogą uzyskać inną
formę pomocy, a zwłaszcza przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego usuwającego charakterystyczne elementy wyglądu lub operacji plastycznej.
6. Otrzymują za to jakieś pieniądze np. w Austrii tak jest. Kilka tysięcy euro.
Według powszechnie dostępnych źródeł ś.k. w PL który nie może znaleźć zatrudnienia z racji na podjęcie działalności ś.k. lub Jego osoba najbliższa mogą liczyć na pomoc finansową w wysokości 3 tys pln miesięcznie.
Jaki to jest zjazd zarobków dla większości ludzi którzy się udzielali w p.z. to chyba nie muszę pisać?
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2017-05-08 22:47:36
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
To co mnie zachęciło do założenia tego tematu: W minionym roku policjantom udało się zabezpieczyć majątek o wartości 482 mln zł i był to rekordowy wynik. Po dziesięciu miesiącach tego roku ten słupek wynosi 324 mln zł i na koniec roku raczej nie przeskoczy tego z 2011 r. W poprzednich latach regularnie ta kwota rosła: w 2009 r. było to 277 mln zł, a rok później o 30 mln zł więcej, by w 2011 r. skoczyć do kwoty 482 mln zł. Był to efekt nacisku właśnie na takie działania policji ze strony Unii Europejskiej oraz ówczesnego wiceministra spraw wewnętrznych Adama Rapackiego. - Przestępców motywuje chęć zysku. Dlatego częścią kary, oprócz wyroku, powinno być odbieranie pieniędzy, dla których podejmują ryzyko - wyjaśnia generał Rapacki w rozmowie z dziennikarzem DGP.
Najbardziej chyba znany świadek koronny w Polsce Jarosław Sokołowski (pseudonim "Masa") prowadzi intratne interesy, a swój majątek wycenia na 20 mln zł - informuje "Puls Biznesu".
W lata 90. był on bezwzględnym bandytą, jednym z liderów mafii pruszkowskiej. Po przejściu na "jasną stronę" zainwestował w różne branże. Największe dochody przynoszą mu dwie spółki produkcyjne, w które zainwestował już jako świadek koronny. Jedna zajmuje się wytwarzaniem opakowań z tworzyw sztucznych, a druga produkuje pasze dla zwierząt. Ich przychody wynoszą ok. 10 mln zł rocznie. Przynoszą spore zyski - rentowność w obu firmach sięgała ok. 10%, co łącznie dawało miesięczne dochody do 50 tys. zł.
[http://www.skarbowcy.pl/blaster/print.php?mod=extarticle&article_id=5221]
Wyroki z Pruszkowa dostali małe: kilka lat...
Druga sprawa: jakiś wielkich sukcesów nie ma w konfiskacie majątków dzięki świadkom koronnym . Zabrać przestępcom majątki to staną się znowu zwykłymi Janami Kowalskimi.
Trzecia sprawa: we Włoszech i w USA byli/są geniusze zła. Toto Rinna, ludzie ukrywające się ponad 20 lat, albo potężne rodzinny mafijne w Nowym Jorku (właśnie nie mogę sobie przypomnieć jaki był tytuł programu o aktach FBI) -prawdziwe państwo podziemne.
W Polsce? Przecież to byli pospolici przestępcy, którzy w PRL spędzili kupę czasu w więzieniu za pospolite przestępstwa.
Podnieść mocniej kary więzienia, grzywny za przestępstwa to byliby pewnie bardziej wygadani. Sory, ale to tragikomicznie wygląda: ścigamy ludzi za wycinki drzew na własnych posesjach, zezwolenia w których idzie się pogubić, mieć dotkliwe problemy przy pomyłce i...
...jednocześnie tak społecznie szkodliwa przestępczość zorganizowana jest łagodnie traktowana
Zmieniony przez - Otokonoko w dniu 2017-05-11 01:55:50
Te kary są śmieszne w porównaniu z zyskiem. Nawet za handel bronią jakieś kary półtora roku więzienia (jeśli wiki nie kłamie).
Tyle zysku: - Za moich czasów działki miesięczne z haraczy to były od 2,5 do 4,5 mln dol . Mieliśmy prawie połowę udziałów w rynku automatowym, a resztę miała grupa pruszkowska druga, czyli tzw. starzy pruszkowscy oraz grupa mokotowska - mówił "Masa". Jak wyjaśnił, już pod koniec lat '90 było w Polsce kilkadziesiąt tysięcy automatów, tyle, że 90 proc. z nich działała nielegalnie. Ale każdy był opodatkowany przez mafię. - Braliśmy od maszyny 50 dolarów, jeśli firma miała ponad tysiąc automatów i 100 dolarów, jak poniżej tysiąca - zdradzał były gangster. Pieniądze odbierali od prezesów firm w workach, bo nie mieściły się w walizkach. ([http://www.tvn24.pl])
[http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/masa-po-komisji-niewielu-politykow-zostaloby-na-rynku,111164.html]
le zarabiał "Pruszków"?
Tir z papierosami kupionymi w Niemczech przynosił 300 tys. USD zysku. "Pruszków" sprowadzał średnio 20 takich transportów miesięcznie, na czym zarabiał 6 mln USD.
"Opodatkowanie" 100 tys. automatów do gry (tzw. jednorękich bandytów) przynosiło milion dolarów miesięcznie (100 dolarów od maszyny).
70 tys. USD zarabiano na sprzedaży kilograma kokainy. W ciągu miesiąca tylko w Warszawie i okolicach grupa zarabiała prawie pół miliona dolarów.
Za "wykupki", czyli okup za skradzione auto, brano 1000 USD. Miesięczne dochody z tego tytułu wynosiły średnio 100 tys. USD.
50 tys. USD pochodziło z haraczy. 25 tys. USD miesięcznie przynosiły tzw. numery, czyli fuchy (szantaż, wymuszenia).
Do tego dochodzą zyski z przestępczej działalności w innych regionach Polski oraz zyski z legalnych interesów i inwestycji. Miesięcznie "Pruszków" mógł zarabiać na czysto ponad 30 mln USD, czyli 360 mln USD rocznie (prawie 1,5 mld zł).
Zarobki seks biznesu:
,,W jednej z agencji towarzyskich na Sadybie prawdopodobnie znajdują się narkotyki. Wydział Kryminalny przygotowuje się do zatrzymania prostytutek i przeszukania lokalu, co w praktyce oznacza jego likwidację. Po odprawie policjanci ruszają na Sadybę i wkraczają do podejrzanej agencji, w której znajduje się kilka dziewcząt i klienci. Podejrzenia potwierdzają się - jedna z dziewczyn ma narkotyki. Pozostałe pomieszczenia przeszukuje specjalnie przeszkolony pies. Prostytutki natomiast jadą pod eskortą do komendy na przesłuchanie. W ręce policjantów wpadają też zapiski z rozliczeniami finansowymi, z których wynika, że właściciel agencji zarabiał około dwustu tysięcy złotych miesięcznie , a każda z prostytutek około 15-30 tysięcy."
[filmpolski.pl/fp/index.php/4213683]
Za to wszystko kilka lat + grosze grzywny. DObrze, że do Polski jednak nie przyjechali Ci uchodźcy, bo jak tak się walczy z przez. zorg. to terroryści by zrobiliby tutaj niezłą zadymę...
Ale czy temat ma służyć dyskusji o zasadności i skuteczności instytucji ś.k. czy też generalnemu narzekaniu na przestępczość zorganizowaną?
Czy punktowaniu tego że ludzie na tym pieniądze zarabiają? Przecież jest oczywiste że jakby mieli z tego pensję z Biedronki, to by się w takie tematy nie bawili.
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Czemu służyć?
Po po prostu tyle absurdów i wciskania przez media tez, że świadkowie koronni to niemal święci ludzie, autorytety itp.
Nie mówię, że powinni zlikwidować całkowicie tą instytucję, ale wyskakiwanie z takimi zeznaniami:
Piotra Wróbla, byłego gliniarza, Masa - według ciebie - pomówił. Zniszczył mu życie. "Dla prokuratury był wiarygodny, bo uznała za niemożliwe, aby świadek koronny kłamał" - piszesz. Odmienne od Masy zeznania złożył inny świadek koronny - Sproket. "Jedno jest pewne, ktoś tu jednak kłamie". Jaką masz pewność, że nie kłamie były policjant?
Mam taką pewność, jaką miał sąd, uniewinniając Piotra Wróbla w pierwszej instancji ze wszystkich zarzutów. Proces się toczy od 15 lat, bo prokurator zaskarżył ten wyrok. Ale jestem przekonany, że policjant ponownie zostanie uniewinniony, bo w tej sprawie nie ma żadnych dowodów poza zeznaniem świadka koronnego, że policjant żądał od niego łapówki 10 tys. dolarów. Masa sam się z tego częściowo wycofał.
W kolejnym przesłuchaniu powiedział, że żartował.
Natomiast nie był w stanie podać żadnych okoliczności tego żądania czy żartu: daty, miejsca, otoczenia. Tego nie pamiętał. Mając do wyboru: wierzyć byłemu gangsterowi czy byłemu, niestety, policjantowi, ufam Piotrowi Wróblowi.
[http://www.sdp.pl/wywiady/12185,slowo-gangstera,1450692333]
Ciekawi mnie ile niesprawiedliwych wyroków zapadło dzięki kłamstwom świadków koronnych, bo zachciało im się mścić.
Narzekanie na przestępczość zorganizowaną?
Raczej kpina z tego jak się z nią walczy. Pewnie są ludzie, którzy nieetycznie, ale zgodnie z prawem potrafią wyciągnąć ze skarbu państwa sporo kasy (np. ta ilość hektarów rozdanych przez Komisję Majątkową).
Ale Ci ludzi skazywani za przestępczość zorg. to przecież nie są geniusze złą, tylko wielokrotni recydywiści.
-We Włoszech są ludzie ścigani ponad 20 lat
-Toto Rina wypowiedział już raz wojnę całej policji i mimo wszystko tak długo się ukrywał
- Meksyk i ten El Chapo ciągle uciekający z więzienia, który był nawet na liście Forbesa
To są prawdziwe państwa podziemne.
A w Polsce?
Wydaje się naprawdę kupę kasy na zbrojenia, aby mieć jakieś złudzenie przynajmniej bezpieczeństwa zew. ...
...i jednocześnie skazuje się ludzi za przes. zorg. na ile 6-7 lat?
Za handel bronią takie małe wyroki?
Po kieszeni i tak oni praktycznie nie dostają. Co to za kara?
Tylko umożliwienie innym przejęcia ,,biznesu" zamykając innych ,,biznesmenów".
Nie rozumiem takiej łagodności w traktowaniu ludzi, którzy są tak szkodliwi społecznie
Przecież za samo podrabianie pieniędzy są wyroki minimum 5 lat.
Był cykl dokumentów o amerykańskich wiezieniach, gdzie był przedstawiony jakiś 17 latek, który dostał aż 15 lat więzienia za napad z bronią w ręku.
I mimo tego wszystkiego: w Polsce nadal się zastanawiają, czy Policja powinna nabijać sobie statystyki łapiąc ludzi za zielsko czy nie.
Wtrącę tylko tyle, że porównywanie naszego i amerykańskiego systemu sądownictwa (oraz anglosaskiego systemu prawnego) i ich skomercjalizowanego systemu penitencjarnego jest troszeczkę bezsensowne ;)
_______________________________
De Oppresso Liber
Po po prostu tyle absurdów i wciskania przez media tez, że świadkowie koronni to niemal święci ludzie, autorytety itp.
Nie mówię, że powinni zlikwidować całkowicie tą instytucję, ale wyskakiwanie z takimi zeznaniami:
Ponownie piszę, że analiza instytucji koronnego przez pryzmat Jarosława Sokołowskiego, ps. Masa, jest niepotrzebna.
Koronny który robi z Siebie celebrytę, bryluje w mediach etc. jest jeden. Koronnych którzy tego nie robią była większość.
Można się zastanowić nad wprowadzeniem obostrzeń do ustawy które wykluczałyby udział koronnego w medialnym cyrku, ale nie podejmuje się w świetle normalnie obowiązujących zasad wynikłych z Konstytucji analizować w którym kierunku takie obostrzenia mogłyby iść.
Narzekanie na przestępczość zorganizowaną? Raczej kpina z tego jak się z nią walczy. Pewnie są ludzie, którzy nieetycznie, ale zgodnie z prawem potrafią wyciągnąć ze skarbu państwa sporo kasy (np. ta ilość hektarów rozdanych przez Komisję Majątkową).
Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale Ja akurat pamiętam lata 90'te jako-tako i mogę spokojnie powiedzieć że Polska jest akurat państwem które odniosło sukces w walce z przestępczością zorganizowaną, po prostu obywatele tego nie doceniają.
Nie masz już akcji w stylu że jak ktoś zarobi jakieś pieniądze to może wylądować na kilka miesięcy w piwnicy pomiędzy wsią Sraką a wsią Srajką, podczas kiedy jacyś dziwni ludzie kontaktują się z rodziną w sprawie okupu. Nie zdarzają się już akcje, że ktoś odyebał byłego ministra a potem "powiesił się" w celi albo że ktoś odstrzelił generała Policji i nie wiadomo kto. Gazety nie rozpisują się o tym, że znany organom gangster Baryła siedział o godzinie 11 w burdelu z żoną i jadł śniadanie po udanej imprezie, kiedy jacyś ludzie weszli do środka i odstrzelili gangstera Baryłę.
Czasy się zmieniły i spora grupa ludzi którzy odpowiadali za to, że byliśmy pełnoprawnym członkiem Wschodnio-Europejskiego "gangland" poszła do pyerdla, część poszła do ziemi, a pozostali wraz z następcami wolą jednak celować w okolice dochodowej, a mniej ryzykownej przestępczości gospodarczej. Co można stwierdzić patrząc nawet po nowej sprawie karnej tzw. starych Pruszkowiaków.
A Ty piszesz że to jak Polska walczy z p.z. to kpina.
Jakby Meksyk tak walczył z p.z. jak to wyszło Polsce to by El Chapo nie miał jak tunelu świdrować pod więzieniem.
Ale Ci ludzi skazywani za przestępczość zorg. to przecież nie są geniusze złą, tylko wielokrotni recydywiści.
Tak z ciekawości, ilu znasz ludzi którzy się przestępczością zorganizowaną zajmują że wydajesz taki osąd?
Z jednej strony narzekasz że "Masa" się dobrze w życiu ustawił, a z drugiej strony piszesz że to "żaden geniusz zła".
Geniusz może nie, ale On ma jak piszesz te 50 tys pln/miecha a Ty podejrzewam nie masz, zatem według powszechnie obowiązującej metody oceniania sprytu życiowego to jest od Ciebie bardziej sprytny.
A "Masa" to jest wierzchołek góry lodowej, popatrz Sobie kim był np. pan o pseudonimie "Graf", czym się w Warszawie zajmował lub rzekomo zajmował i zastanów się czy pisanie o kimś takim pogardliwie "nic poważnego, żaden geniusz zła, zwykły recydywista" jest obiektywne.
Ci ludzie prowadzili działalność o sporym stopniu skomplikowania, często pod parasolem ochronnym dawnych służb PRL ( rzuć okiem w biografię nielubianego przez Ciebie Masy np. ) i sugerowanie że państwo Polskie nie potrafi lub nie potrafiło Sobie poradzić z jakimiś "zwykłymi recydywistami" to oczywista nieprawda.
Mieliśmy w PL dużo bardziej poważny problem który co do zasady udało się znacznie ograniczyć.
Wydaje się naprawdę kupę kasy na zbrojenia, aby mieć jakieś złudzenie przynajmniej bezpieczeństwa zew. ...
... i jednocześnie skazuje się ludzi za przes. zorg. na ile 6-7 lat? Za handel bronią takie małe wyroki?
Po kieszeni i tak oni praktycznie nie dostają. Co to za kara?
Uwagi do Sądownictwa, nie do organów ścigania.
Czytając np. dość ostrożne ale jednak znamionujące pewne wkvrwienie takim obrotem sprawy wypowiedzi Policjantów po wyroku pierwszym w sprawie Pruszkowa raczej nietrudno zgadnąć że też Im taki stan faktyczny nie pasuje.
I mimo tego wszystkiego: w Polsce nadal się zastanawiają, czy Policja powinna nabijać sobie statystyki łapiąc ludzi za zielsko czy nie.
Ta dyskusja naprawdę nie do tego tematu.
Zmieniony przez - mlkv w dniu 2017-05-19 00:58:06
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Czytając np. dość ostrożne ale jednak znamionujące pewne wkvrwienie takim obrotem sprawy wypowiedzi Policjantów po wyroku pierwszym w sprawie Pruszkowa raczej nietrudno zgadnąć że też Im taki stan faktyczny nie pasuje.
Właśnie: źle może się wyraziłem. Kpina z walki z p.z. zorganizowaną odnosi się głównie do sądów jak i do kar w kodeksie karnym.
Nie mamy takiego zagrożenia przemytem narkotyków jak w Meksyku czy w Teksasie, nie mamy tak starej tradycji p.z. jak we Włoszech.
P.z. była i będzie istniała, ale niech nie bawią się w nią ludzie, którzy zamiast na wolności powinni siedzieć w pierdlu, ale że wyroki są małe...
W październiku 2016 został nieprawomocnie skazany na 25 lat pozbawienia wolności przez Sąd Okręgowy w Katowicach, m.in. za kierowanie w latach 90. związkiem przestępczym o charakterze zbrojnym, zlecanie zabójstw i rozbojów z bronią oraz produkcję i handel narkotykami[10].
Krakowiak tyle przestępstw i 25 lat więzienia??? Tyle ile dostali bohaterowie filmu ,,Dług"? Temida jest ślepa
Chociaż trzeba przyznać, że pod względem odbierania majątków policja poniosła porażkę (posty wyżej podawałem ile konfiskują)
Koronny który robi z Siebie celebrytę, bryluje w mediach etc. jest jeden. Koronnych którzy tego nie robią była większość.
Można się zastanowić nad wprowadzeniem obostrzeń do ustawy które wykluczałyby udział koronnego w medialnym cyrku, ale nie podejmuje się w świetle normalnie obowiązujących zasad wynikłych z Konstytucji analizować w którym kierunku takie obostrzenia mogłyby iść.
Tu nie chodzi o cyrk medialny tylko. Ma facet plan na siebie: jest moda, ze każdy piszę książki. Byli już koronni w TVN, którzy narzekali, że kompletnie są spłukani. Jakby w p.z. zarabiali tylko na cukierki i nie potrafili ukryć kasy, ale OK.
Śmiesznie wygląda to, że facet który się chwalił niemal, że to on latał, wymuszał kasę, a reszta Pruszkowa siedziała na dupie -chwalił się, że był od czarnej roboty- jest kimś w mediach, ale...
...to jest człowiek, który najpierw oskarżył byłego policjanta, a później powiedział, że żartuje.
Pytanie powstaje: ilu świadków koronnych ,,żartowało" w zeznaniach?
Ile niewinnych ludzi zostało przez nich skazanych, bo to w końcu bandyci, którzy chcą się mścić?
zasy się zmieniły i spora grupa ludzi którzy odpowiadali za to, że byliśmy pełnoprawnym członkiem Wschodnio-Europejskiego "gangland" poszła do pyerdla, część poszła do ziemi, a pozostali wraz z następcami wolą jednak celować w okolice dochodowej, a mniej ryzykownej przestępczości gospodarczej. Co można stwierdzić patrząc nawet po nowej sprawie karnej tzw. starych Pruszkowiaków.
O to mi chodzi: 7 lat więzienia dla Pruszkowiaków za jak to ładnie prawnie sformułowane: ,,kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym" za:
-szkodliwą społecznie działalność
-zyskowną
- za próbę stworzenia państwa podziemnego
dla recydywistów jeszcze.
I wyszli i znowu mają proces.
Jeden z pruszkowiaków dostał 1,5 roku za handel bronią. Boże: wielokrotny recydywista raczej nie sprzedawał tej broni myśliwym polującym na dziki. To jest oburzające! 7 lat to nie wiem czy za mało dla goryli pruszkowa...
Gdyby tak karać proporcjonalnie do rangi przewinienia to za przekroczenie prędkości powinny być mandaty kilkanaście zł.
A Ty piszesz że to jak Polska walczy z p.z. to kpina.
Jakby Meksyk tak walczył z p.z. jak to wyszło Polsce to by El Chapo nie miał jak tunelu świdrować pod więzieniem.
Meksyk to jednak kraj, gdzie p.z. to jest liga mistrzów. Trasa przerzutowa narkotyków. Liczba zabójstw na jednego mieszkańca jest kosmiczna.
Pisząc o geniuszach zła miałem właśnie na myśli El Chapo czy włoskiego Toto Rinna, który wypowiedział już raz wojnę całemu państwu włoskiemu. Ten zamach bombowy na dwóch sędziów śledczych, zabójstwa wysoko postawionych policjantów.
A "Masa" to jest wierzchołek góry lodowej, popatrz Sobie kim był np. pan o pseudonimie "Graf", czym się w Warszawie zajmował lub rzekomo zajmował i zastanów się czy pisanie o kimś takim pogardliwie "nic poważnego, żaden geniusz zła, zwykły recydywista" jest obiektywne.
Ci ludzie prowadzili działalność o sporym stopniu skomplikowania, c zęsto pod parasolem ochronnym dawnych służb PRL ( rzuć okiem w biografię nielubianego przez Ciebie Masy np. ) i sugerowanie że państwo Polskie nie potrafi lub nie potrafiło Sobie poradzić z jakimiś "zwykłymi recydywistami" to oczywista nieprawda.
Właśnie pod parasolem ochronnym dawnych służb. Ja porównuje p.z. do problemów jakie mają z p.z. w Meksyku, Włoszech.
Tam stworzono już potężne państwa podziemne. Pamiętam program ,,Z akt FBI". W USA nawet jeden z policjantów powiedział, że w latach 60 nawet im się nie śniło, aby zamknąć jakiegoś bossa mafii i często dbano tylko o nabijanie statystyk za pospolite przestępstwa.
Gang więzienny ,,Bractwo Aryjczyków" zlecał zabójstwa nawet za krat.
W Polsce był program ,,Prawdziwe psy". W jednym z wywiadów z policjantów z wydziału zabójstw (Sławomir Opala chyba) przeczytałem, że ten policjant stwierdził, że większość zabójstw w Warszawie to zwykłe ,,świnobicia". Jakieś awantury rodzinne, kłótnie pozornie szarych niczym się nie wyróżniających Janów Kowalskich, a nie porachunki bandyckie.
Bohaterowie filmu ,,Dług" dostali większe wyroki od Pruszkowa.
To jest dla mnie absurd -jakaś kpina z działalności policji, sprawiedliwości.
Z tego cyklu filmów dokumentarnych o amerykańskich więzieniach: tam był nastolatek, który za zwykły napad z bronią dostał 15 lat więzienia.
Można się zastanawiać, czy pospolici przestępcy powinni dostawać takie wyroki, ale p.z.?
Dostaliby za p.z. 40 lat więzienia to nawet jakby wyszli po 30 to i tak byliby niegroźni, a nie znowu sądzeni tak jak teraz
Geniusz może nie, ale On ma jak piszesz te 50 tys pln/miecha a Ty podejrzewam nie masz, zatem według powszechnie obowiązującej metody oceniania sprytu życiowego to jest od Ciebie bardziej sprytny.
Geniuszem zła był np. Lucky Luciano. El Chapo jest nadal i ciekawe kiedy im znowu ucieknie.
Z tego co mówił latał i bawił się wymuszeniami.
Ja nie jestem przestępcą, nie zarabiam pieniędzy na przestępstwach, więc porównanie niezasadne.
Zmieniony przez - Otokonoko w dniu 2017-05-27 09:52:06
Zmieniony przez - Otokonoko w dniu 2017-05-27 09:57:09
Widzę, że większość informacji czerpiesz z programów dokumentalnych, więc dyskusja z Tobą będzie polegała głównie na przerzucaniu się argumentami w stylu: "W programie tym i tym mówili to i to"; "Ten wypowiedział wojnę całemu państwu"; "Tamten zapłacił podobno xxx za wykopanie tunelu i podobno miał helikopter ze złota".
Fajnie, że interesujesz się takimi sprawami, ale musisz wiedzieć, że to co widzisz w takich programach, wywiadach, książkach itp, to historie na które musisz brać bardzo dużą poprawkę
Poza tym polecam "Zero, zero, zero" Roberta Saviano
_______________________________
"I'd rather be judged by twelve, than carried by six..."
O zapomniałem o tym temacie. Szkoda.
Mogę tylko powiedzieć, że więcej ufam filmom dokumentarnym niż doniesieniom prasowym.
A Roberto Saviano: nie czytałem jego książek, ale s.łyszałem opinie, że to człowiek, który w sumie nie napisał nic odkrywczego. Po prostu w książkach opisał to o czym donoszą lokalne gazety.
--------------
Sory, ale to jest irytujące, jeśli prawo polega na tym, że jak ,,kraść to miliony". To wyroki są śmieszne. Typu recydywista dostaje 5 lat więzienia
Boże za taki przekręt: to proporcjonalnie do przewinienia ile powinny wynosić mandaty za przekroczenie prędkości skoro za takie przekręty jest 5 lat dla recydywisty?
Przynajmniej jeszcze w Polsce nikt nie wpadł na pomysł genialny, że skoro jest za mało miejsca w więzieniach to trzeba ponad 20% przestępców wypuścić zamiast zbudować więcej więzień. W Czechach na to wpadli:
Amnestia sprzed pięciu lat ułatwiła funkcjonowanie zakładów karnych tylko czasowo. Dzięki decyzji Klausa na wolność wyszło 28,5 proc. więźniów, ale część z nich szybko wróciła za kratki - informuje CTK, zauważając, że przestępczość w tym czasie wzrosła o 7 proc. Zgodnie z danymi Ministerstwa Sprawiedliwości w ciągu dwóch lat od amnestii policja zaczęła ścigać ponad połowę zwolnionych więźniów.