Co mam na myśli przecież auto z przebiegiem 300tys. Będzie bardziej wyeksploatowane niż auto z przebiegiem 60tys.km Neptas żebyś sobie to mógł wyobrazić napiszę ci po chłopsku w komisie stoją dwa samochody Audi A4 z tego samego rocznika jeden ma przebieg 60 tys.km a drugi 300tys.km przebiegi realne nie kręcone cena obydwu aut taka sama. Które auto być kupił przecież jedno i drugie jeździ więc powinno to ci być obojętne?
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda

Zalezy tez jak eksploatowane, ja bym wolal 300 tys serwisowane i gonione na niemieckiej autostradzie od 60 tys od wasatego wieska, serwisowane sznurkiem i tasma, gonione po dzirawym miescie Polski B.


Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-02-29 10:10:09
_______________________________
 
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.

Nie przebieg jest wrogiem aut tylko czas
_______________________________
 
"No i chuj, ważne że poruchał he he kurwa razdwatrzy"

300tys.km jeżdżąc po niemieckiej autostradzie prędkościami maxymalnymi czyli 180-200km/h to zabójstwo do silnika po tym przebiegu silnik wyzionie ducha
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda

Które auto być kupił przecież jedno i drugie jeździ więc powinno to ci być obojętne?

Lepiej wyposażone

Silnik to część wymienna. Jak się nie opłaca naprawiać to się wymienia, ale na pewno nie następuje to po przebiegu 300kkm po autostradzie.

Auto kręcące ~30 kkm rocznie oznacza, że cały czas jeździło i było używane, w związku z tym naprawiane raczej na bieżąco.

180-200km/h to zabójstwo do silnika po tym przebiegu silnik wyzionie ducha

Otóż nie.

300tys.km jeżdżąc po niemieckiej autostradzie prędkościami maxymalnymi czyli 180-200km/h to zabójstwo do silnika po tym przebiegu silnik wyzionie ducha.


Mamy w firmie cala flote aut z przebiegami po 400 tys i nadal jezdza.
_______________________________
 
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.

dokładnie

na przykładzie ciężarówek moge poweidzieć to samo

te które nakulały 700 000 po mieście idą tylko na złom
te które latały na trasie idą na handel, jakiś remoncik i drugie tyle nakręcą

60tys.km to nowe auto silnik dobrze dotarty a 300tys. Silnik zawieszenie i cała reszta będzie zmęczona życiem tak więc ja bym nie kupił auta z przebiegiem 300tys.km bo będę tylko dokładał do niego. Nie porównujmy ciężarówek do aut osobowych ciężarówki wytrzymują większe przebiegi

Zmieniony przez - Thomy20 w dniu 2016-02-29 17:55:32
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda

Pomyśl jeszcze ze przez to 300 tys. ktoś już coś musiał zrobić koło auta.
ty bierzesz takie z przebiegiem 140 tys. i będziesz musiał dopiero zacząć naprawy i dopiero będą się pojawiać bolączki.

wszystko zależy
_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

Nie ważne jaki przebieg auta jak ktoś już sprzedaje auto to nie ładuje w nie kasy ukrywa wady przy sprzedaży a juź handlarze to już w takim stanie sprzedają że rospacz
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda