Jak powszechnie wiadomo nie wszystkie dziewczyny lubią robic lody. Jesli nie chcą tez normlnego sexu to zostaje tylko rączka. I z tym wiąże sie moje pytanie gdzie ląduje złoty deszcz podczas takiej zabawy(oprócz buzi partnerki oczywiscie). Znacie jakies sposoby(wypróbowane tricki), żeby to miło zakończyć bez czyszczenia łóżka lub dywanu :)??
buahhaha wiesz co to "złoty deszcz" bo chyba nie ty pissingu ty jeden ty...nie ładnie
moja czasem brała chusteczke higieniczna i po sprawie.....i to nie na złoty deszcz zeby nie było niedomówień.... rączka do bużki sie nie umywa
_______________________________
Turbulętnie rzecz ujmując, rzeczywistość koliduje z moimi imperatywami
ktos gdzies kiedys napisal zeby spuszczac sie za okno...w sumie dobry pomysl
_______________________________
Krolewicz Imprez i Używek%-)
oraz moderator seksu
e tam ciężko, kwestia wprawy i nie wstydź się - sperma to zupełnie normalne słowo
Zmieniony przez - e_mika w dniu 2006-08-22 12:57:54
_______________________________
Każdy dzień jest ch*jowy inaczej, czyli nic dwa razy się nie zdarza... %-)
(polecam poszukać co znazcy "złoty desz" 
)
hahhahahahaha.. 
