Jestem nowy na forum i szukam pomocy. Nie jestem pewny, czy to dobry dział. Gdyby był niepoprawny to proszę o przeniesienie tematu.
Sprawa wygląda tak, że sprzedaje na allegro PS4 z 8grami.
Wystawiłem ją za 1200 i max cenę za 1700. Napisał do mnie gość poprzez formularz na allegro, żebym mu napisał nr konta, imię, nazwisko, nr telefonu i że on prześle mi hajs a ja żebym mu wysłał konsole. Problem jest taki, gość chce to na adres Republiki Południowej Afryki.
W sumie nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że gość się mnie pytał wcześniej ile chce za nią. Mówiłem mu, że 1500 do małej negocjacji a Typ mi wyskakuje z kwotą 1650 + 250 za przesyłkę i że już mi przesyła kasę. Zapaliła mi się zielona lampka w głowie ale z drugiej strony czy koleś jest w stanie posiadając moje imię i nazwisko, nr konta i nr telefonu zrobić mi jakąś krzywą akcje? Czy są to dane aż tak wrażliwe?
Nie zajmuje się tym co do zasady bo takie aukcje to drobnica ale raz, może usiłować wyłudzić dane, dwa jest kwestia możliwości cofnięcia zapłaty, omawialiśmy to kiedyś kiedy jeden user chciał sprzedawać gitarę czy coś i też miał akcję że ktoś już Mu chciał płacić paypalem.
IMO jeśli oferta jest spoza granic PL i jest na pierwszy rzut oka dziwna to odpuść.
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Przynajmniej duża część z tych wałków nie dotyczy żadnego "cofnięcia" kasy tylko tego że tak naprawdę żadnego przelewu nie ma.
Są za to np. wysłane z "bankowego" adresu potwierdzenia przelewu. Albo de facto potwierdzenie tego że owszem ktoś zaczął przelew (ale już nie widać czy go nie kliknął do końca, czy skasował przed nadejściem sesji Elixir, itd.)
A przy okazji żeby zagłuszyć myślenie gość najpierw oferuje dobrą zapłatę (więcej niż na aukcji, konkretna dopłata za przesyłkę) twierdząc że mu się spieszy, a potem ponagla wysyłając lipne potwierdzenia (w końcu logiczne, skoro mówił że mu się spieszy ).
Serio można aż tak łatwo taki wał zrobić i od tak cofnąć komuś kasę z rachunku bankowego? Dziwne mi się to wydaje.
Ja rzadko pcham się z pieniędzmi w imprezy gdzie potem żałuję zakupu, ale przy okazji tych wszystkich cudownych systemów od zarabiania raz na 20 minut były na forum publikowane linki do dyskusji ludzi którzy uważali że wyszli na Swoich "inwestycjach" słabo.
I tam jedną z metod polecanych na odzyskanie kasy był chargeback z karty kredytowej:
Ta metoda była polecana na odzyskiwanie kasy i rzekomo ktoś nawet tak hajs z tego odzyskał.
Zatem teoretycznie IMO może być możliwe że ktoś zamawia produkt na allegro, płaci kartą, paczka wysłana, robi chargeback, to przechodzi, dziękuje. Szczegółów jak to działa nie znam, bo jak pisałem - nigdy tego nie robię.
Potem ganiaj typa w RPA o pieniądze i że "oszukoli".
_______________________________
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Tak troche od tematu.
Chargeback to bardzo dobra usługa o której mało ludzi wie. Bezpieczniej za jakąkolwiek usługę typu: bilety, hotel, dziwne sklepy w których nas moga oszukać, jakies kaucje jest zapłacić kartą z taką usługą, ponieważ gdy tylko zgłosimy reklamacje to pieniądze są blokowane na naszym koncie i dostaniemy jeżeli okarze się nasza racja, a dopiero później usługodawca musi udowodnić że wszystko po jego stronie się zgadza i zostało w 100% dobrze wykonane. Jeżeli będzie się kłócił mimo że nie ma racji to jeszcze dodatkowo zostanie nałożona na niego kara. Nawet jeżeli hotel okaże się trochę inny niż na zdjęciach, albo bilety na coś z powodu organizatora nie będą mogły być wykonane to nie musimy się bawić w reklamacje przez organizatora, który raczej nie będzie skłonny nam oddać pieniędzy.
Jeżeli chodzi o allegro i wałki przy pomocy usługi chargeback to z tego co ja się orientuje to nie jest możliwa. Wydawcy kart dbają bardzo mocno o to żeby była to najbezpieczniesza forma płatnośći. Najcześciej oszustwa się to robi paypalem, ponieważ tam nasze środki od razu wtedy ktoś zabiera, albo fejkowymi potwierdzeniami przelewów na które tylko idioci się powinni nabierać. Jedynie jeszcze można zrobić przelew i wtedy wysłać komuś realne potwierdzenie przelwu wygenerwane przez bank na czyjegoś maila, a później przed zamknięcem sesji elixir zadzwonić do banku i poprosić o anulowanie przelwu wtedy można zrobić wałek nawet na kilkadziesiąt i więcej tysięcy. Tylko taka akcja za częśto nie przejdzie, bo w banku zaczną się zastanawiać dlaczego ktoś coś takiego robi.
). 