Shaquilla by raczej rozwalil w pol rundy, to Tysona pewno w cwierc.
Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-01-24 20:53:48
_______________________________
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.
Stawiałbym jednak na Tysona, w korpus waliłby jak w bęben :)
Choć zakładając, że olbrzym trenowałby boks i umiał wykorzystać swoje warunki to kto wie...
Marzenie to za duże słowo, ale byłoby miło, gdyby Nasi piłkarze ręczni wzięli przykład z siatkarzy i na swoim terenie wygrali tytuł mistrzowski
_______________________________
Power wears out those who do not have it.