a ja tylko powiem ze znam kolesia co poznal swoja zone w bałaganie i ma chlopak prze***ane ,bo taka ****a z niego ze jest pod pantoflem na 200 metrow i zapierdala tylko na nia ale przynajmniej ma barwne zycie erotyczne
Jak to dobrze się składa, że ktoś taki temat założył. Mam pytanie.. he no pytania. Czy mężczyzna traktuje tak samo sex jak ze swoją stałą kobietą? Czy jeśli idzie do burdelu, to czy delektuję się nią, dotyka, chcę jej sprawić przyjemność? Czy po prostu chce tylko zaspokoić siebie?
W burdelu nie ma calowania (przewaznie)...jest tylko bzykanie/obciaganie...a wiec sama sie domysl czy da sie tak jak z dziewczyna to robic...nie sadze...
_______________________________
<<<Champions
are Made
Not Born>>>