ta czarna bardzo ładna
_______________________________
 
"kiedy przyjdą nocą spalić twój dom,
weź pistolet do ręki i rozpierdol im łby zanim wyciągną zapałki"

Znów okazało się ,że ludzie mają chyba za dobrze... od 3 miesięcy samochód umówiony do blacharza a ten się teraz wypina i mówi za półtora miesiąca...

Rozebrałem całe wnętrze a tu koleś tak mnie porobił

Ok przełknąłem gorzką pigułkę i pojeździłem po ''blacharzach'' i wychodzi na to, że chce im się tylko robić nowe samochody i najlepiej elementy takie ,które w całości można kupić nowe i tylko przykręcić...

Żaden tępy ^%$%^$ nie może zrozumieć ,że można chcieć naprawić samochód, mimo iż koszty naprawy przekroczą jego wartość

Dotarły nowe fanty, ale będę się nimi chwalił dopiero po malowaniu (o ile do niego dojdzie-bo w takim tempie, to może to potrwać)

Niestety, ale koszta naprawy po dokładnych oględzinach przez znalezionego (dobrego) blacharza, przerosły moje prognozy i możliwości finansowe( pomimo tego, że liczyłem się z tym, że wyniesie więcej niż wartość samochodu) . Renowacja- bo tak to już należy nazwać, kosztowałaby absurdalne pieniądze. Niestety , mimo zakupu multum nowych części samochód idzie na graty... :/
F*ck

Mozesz przyblizyc koszt jaki mialbys poniesc ?
Moze dasz rade wykonac samemu czesc prac i jednak uratujesz samochod

i ***


za ilw gonisz
ja dam 500 zł


a jak nie to ***h sue

_______________________________
 
daj kamjenia...

marcin no tak bywa przy starych samochodach w sumie to dobrze robisz nie powiem, bo jak masz lądować hajs to lepiej w jakiś inny samochód bez obrazy


_______________________________
 
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia!

najlepiej ta sprzedac i kupic inny mniej zuzyty egzemplarz. calibra to dobry samochod tylko przez pedalow ktorzy robia z niego ospoilerowane gowno jest przypisana mu taka otoczka samochodu dla wiesniakow. prawda jest taka ze w fabrycznym stanie prezentuje sie znakomicie

Totalnie mi sie nie widzi ta calibra.

Ale bardzo mi sie podoba, ze z nia dzialasz. Oby wyszlo, tak jak ta czarna :) Powodzenia i pozdro
_______________________________
 

Czyli, że co ? Odpuszczasz z nią ?

Ja mam Xedosa V6 z 96 roku, na dniach zaczynam jego robienie pod siebie, wyjdzie kilka k (bo np. kładę nowy lakier na całość), ale też jestem zdania, że się opłaci, bo auto mimo 15 lat będzie wyglądać jak wyjechane z fabryki !
_______________________________
 
I <3 D&B & green tea.
--------------------

worldwar zarzuć fotkami podoba mi się buda tego modelu