wczoraj. 6/10. Pomysł dobry, Whitaker jak zawsze w formie, w końcu przekonałem się do Blooma który w końcu nie przypominał homosekusalisty ale jednak czegoś zabrakło. No i samo "rozwiązanie" zagadki też trochę irytujące i naciągane.
Zmieniony przez - Rinokot w dniu 2015-03-19 21:13:14
_______________________________
Jedyny znawca filmowy na forum.
Jak można tak dobry film zepsuć jakimiś amerykańskimi szlagierami, gdzie spokojnie z polskiej muzyki lat 80 można by wybrać coś odpowiadającego dużo lepiej niż choćby ten nieszczęsny James Brown.
Ktoś się wyraźnie nie przyłożył.
_______________________________
.