Rok temu postanowiłem sobie nauczyć się 2 języków. Miałem kiedyś zarówno angielski jak i niemiecki w szkole, chodziłem też na korki, pracowałem krótko za granicą, jednak poza akcentem i prostymi zwrotami niewiele pamiętałem. Przerobiłem 2 książki z angielskiego (Angielski w 4 tygodnie poziom podstawowy oraz średnio-zaawansowany) oraz 3 z niemieckiego (Niemiecki w 4 tygodnie, poziom od podstawowego do zaawansowanego). Nie da się ukryć, że słówek poznałem kilka tysięcy z każdego języka, potrafię się nieźle (sztucznie, książkowo) oraz na żywo z drugim człowiekiem (z problemami) komunikować, brakuje trochę praktyki.
Nie wiem jednak co teraz. Książek z wyższym poziomem nie widzę na rynku, a przynajmniej z materiałem, którego jeszcze nie przerobiłem. Co w takiej sytuacji powinienem robić? Czytanie artykułów w necie, oglądanie telewizji obcojęzycznych oczywiście jest w toku, ale nadal czuję, że nie umiem wystarczająco dużo. Wyjazd za granicę na chwilę obecną niemożliwy. Na kurs językowy nie mam aktualnie kompletnie czasu (godziny, dojazdy itd.). Nie wiem czy jest sens kupować kolejne pozycje książkowe, a chciałbym za jakiś czas zrobić sobie chociaż FCE z angielskiego.
Zmieniony przez - GPeoples w dniu 2013-12-17 09:34:23
ej
podajcie tego typu stronki jak sharedtalk
z tym, ze zeby mozna bylo pogadac przez mikrofon z kims
a nie tylko pisac
_______________________________
[www.erowpadka.pl]