w majtki to jej lepiej reki nie wkladaj,jeszcze sie okaze ze to miriam i po co se psuc zabawe

jesli naprawde tego potrzebujesz to upij ją do nieprzytomności i będziesz mógł z nią robić wszystko co tylko zechcesz ;p bez urazy

A może sie boi ze pod jej bluzką znajdziesz kluczyk do jej pasa cnoty coo?



Zmieniony przez - lewy18 w dniu 2005-10-24 16:48:48
_______________________________
 
Zasady są po to by je zmieniac ...

muśnij ją "przypadkiem" w cyca i czekaj.
_______________________________
 
poblemem małych ludzi jest to ze mierzą świat prawdopodobieństwem wystąpienia zdarzen w ich kon
niestety historia dzieje sie poza nimi i trwa dluzej niz ich zycie.

czasem jak włożysz ręke w majty to może się okazać że ma jungle...

Jeśli chcesz aby się powiodło musisz najpierw dobrze zabajerować... to zależy od kobiety jak długo... ja miałem taki przypadek, że wystarczyło 5 min. tańczenia z nią i siup...ale ten typ kobiet to się nazywa łagodnie mówiąć na jadną noc przy świetle czerwonych latarni...

Ale jeśli spodobała ci się jakąś kobieta i chcesz przy niej wypaść dobrze i ją lepiej poznać bo sobie myślisz, że może coś z tego będzie to odradzam przygody z wkładaniem łap w majty...

Jeśli o mnie chodzi to wolalbym z osobą która dla mnie cóś znaczy wiecej porozmawiac na ten temat a nie wpi*****c lapy tam gdzie ich nie chcą. Wszystko przychodzi z czasem! I tego sie nie planuje bo to jest spontan!
_______________________________
 
Zasady są po to by je zmieniac ...