BMW e90 320 i, 150 KM rocznik 2005.
Wyposażenie stadard- 6 poduszek, klimatronik dwustrefowy, skretny bixenon, materiałowa tapicera jasna, alufelgi 16" zima i 18 cali lato. Czujniki przód tył i inne bajery. Przebie 157tys, mam ją 2 lata- przelatane kolo 25tys bezproblemowo. Można śmiało polecić.
Fotki z tamtego roku, nowe po majówce.
Zmieniony przez - MartekGKS w dniu 2013-04-18 15:46:11
bardzo mały przebieg roczny masz to powinienes ja zagazowac wiem co mowie bo znam kolegow co maja w gazie astre i tankuja po 2,49 za litr i jezdza bez problemow 70km/h
_______________________________
dajcie mi spokoj
Diesla w ogóle nie było brania pod uwage, chyba że a4b7 1.9tdi by się trafiło. Hmm polska to nie Ju-es-ej to cieżko będzie modzić tak jak Hakel. Srodka fotek nie mam w ogóle na kompie a po zimie ostry chlew więc tak jak reszta po generalnym sprzątaniu.
Dobra to od razu pytanie - jaki wosk do czarnego lakieru najlepiej zarzucic?
Silnik w zupełności wystarczający do codziennej jazdy, jakby sie uparł to i jakiś ciągnik rolniczy wyprzedzi. Qrwa jak miałem swój pierwszy samochód to golf II 1,6td był rakietą nie do okiełznania a tu teraz że 150KM to kibel jest :)
Wspomniany Golf to było moje marzenie, nie mialem wtedy takiego
Zmieniony przez - baca_o-ca w dniu 2013-04-18 16:25:05
Wyprzedzić kilka aut da się więcej nie potrzeba. Wiadomo że gdyby to było 200 kucy to też źle by nie było.No ale co poradzić. Narzekać nie ma na co, chyba że połykanie hektolitrami płynu do spryskiwaczy A i ilość e90 na ulicach w ciagu tych dwóch lat zmieniła się diametralnie.
Zmieniony przez - MartekGKS w dniu 2013-04-18 16:32:46
Z płynem miałem to samo, pojechałem do elektryka i odłączył mi spryskiwacz reflektorów (który to wg mnie i tak hvj wielki dawał) i zużycie zmalało do 5 litrów na pół roku
Spoko, 150KM to nie taczka, bez przesadyzmu. Da się jechac bardzo sprawnie na cywilne warunki.