Pasowałoby mi żeby okno było bardziej w prawo, czy da się dolać kawałek belki łącząc jakoś zbrojenie i umieścić okno dalej?
Jak mi to robili to się spieszyłem do wyjścia i nie zerkając w plan powiedziałem majstrom "A gdzieś tutaj ". Teraz trochę mi nie pasuje, ale jak nie da się z tym nic zrobić to najwyżej łazienkę będę miał bez widoków na plener.
Zmieniony przez - Heinek w dniu 2016-08-17 19:15:46
Jeśli nadproże nie jest zakotwione, to podkuj z prawej ile Ci potrzeba i przesuń je, potem przestaw okno a puste miejsce zamuruj jak należy.
Jeśli się nie da, to zostaje tylko wstawienie gotowego, nowego nadproża w nowym miejscu.
Teraz to już nie bardzo pamiętam jak to było, ale wydaje mi się że kładli tylko kilka drutów i zalewali betonem, czyli da radę to przesunąć? Bo nie wiem w jaki sposób sprawdzić czy jest zakotwione.
Dobra, dzięki. Może jednak nie będę rozpierniczał całego domu i sobie to daruje, chociaż przyjemniej by się siedziało na sedesie mając możliwość patrzenia na ogród
Nie marudź, ja jak chodzę na sracz to zawsze z komórka i żadne okno mi nie potrzebne . A okno da się przesunąć tylko trochę roboty z tym może być, ale lepiej teraz niż na etapie płytek
Chyba łatwiej byłoby wstawić jakieś mniejsze.
Bo mam 5 opcji. 1) Duża łazienka (nie ruszanie okna), 2) przesunięcie okna 3) Bez okna 4) Nowe okno. 5) Większa kuchnia (przesunięcie planowanej ścianki działowej)
Ale już nie marudzę , chociaż konkretna robota mi się przesunęła bo elektryk ma przyjść licznik przestawić i podłączyć nowe kable do sieci, bo jakiś młotek zrobił to na 2,5mm