Niestety w "Prawo, Polityka, Ekonomia..." nikt nie ma czasu pomóc to tutaj pisze.. .
Witam, mieszkam w Wrocławiu i prowadzę własny sklep, dość rozwinięty.
Rozwieszałem ulotki na miescie na temat mojego sklepu. Na miejsacach do tego przeznaczoynch, na słupach, na klatakch od bloków itp.
Jakis czas temu zoabaczyłem jak pewna osoba z mojej konkurencji chodzi i to wszystko zrywa.
Teraz pytanie. Czy te zrywanie przez nich ulotek moze byc karalne jezeli złapie goscia i powiadomie policje ? Czy jednak kazdy moze sobie je zrywac tak samo jak wieszać ? Ja słyszałem ze podobno karalne, czy to prawda ?? I jak to trzeba zrobic ? trzeba goscia złapac na goraacym uczynku... czy wystarczy ze ktos go widział jak to robił itp ?
PROSZE O ODPOWEIDZ KOGOS KTO ZNA SIE DOBRZE NA TYCH RZECZACH ... POZDRAWIAM!!
______________________________
Art. 67. § 1. (89) Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem,
podlega karze aresztu albo grzywny.
§ 2. (90) Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie, afisz lub plakat wystawiony publicznie przez instytucję artystyczną, rozrywkową lub sportową albo w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, afiszem lub plakatem,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Kodeks Wykroczeń.
O interpretację mnie nie proś
_______________________________
Lecz kiedy nadejdzie godzina powstania, magnatom lud ucztę zgotuje,
muzykę piekielną zaprosi do grania, a szlachta niech wtedy tańcuje.