Spodobał mi się jeden komentarz: Czy ktoś zapytał Chrystusa o zgodę?
"jak mi się jakiś mężczyzna spodoba, staram się go unikać. Nie spotykać z nim. Bo ja już jestem zakochana."
" Nie będę miała męża, człowieka, którego będę mogła dotknąć, wtulić się w jego ramiona. To mnie trochę przeraża. A teraz mam taki okres, naturalny w życiu kobiety, że jak patrzę na dzieci, to serce mi się ściska, że nie będę miała swoich. Ale to jest normalne. No bo gdyby tego nie było, to ja bym była nienormalna. A ja uwielbiam dzieci."
Dziwne to trochę... Nie rozumiem po co się tak świadomie "karać", ograniczać? Sobie coś uroiła i tyle.
Zmieniony przez - Fluff.y w dniu 2008-04-09 22:50:13
_______________________________
'Hen, tam wysoko już jest z niebem jesiennym góra Fuji'
Jeżeli tak płytko traktujesz sprawy wiary, to znaczy, ze NIC z tego nie
rozumiesz. Jak można porównywać ludzkie ekscesy seksualne do kontaktu z
Wszechmogącym Bogiem? To Bóg stworzył Wszechświat i wszelkie byty - nawet Ciebie.
a nie bo Gób! Co za fanatyzm!
Wiesz co? Konsumpcja konsumpcją , ale nawet w tym dzisiejszym
swiecie sa ludzie, którzy zawsz\e byli tylko z jednym czlowiekiem ,
kochają sie maja dzieci, pomagaja w miarę możliwości innym itp
stawianie alternatywy - albo wieczne życie w dziewictwie z Jezusem,
albo seks i prochy to po prostu zakłamanie rzeczywistosci. Nic
ponad to.
kurvva no jakie skrajności
ale niewierzący też w nie popadają...tylko, że ja się na razie czepiam tylko wierzących-fanatyków
jeszcze coś:
Nasze zaślubiny Chrystusa są wieczne. Nikt nie może ich zdjąć, nawet papież.
lol i co? Jak się nagle lasce odwidzi to co? Jak straci wiarę? Jak przejdzie na satanizm? Puści się z diabłem? To co? Nie będzie rozwodu? No ale Jezus wybaczy wszystko... tylko czy to zdrowy związek? Muszą się dwie osoby kochać nie? Bo jak nie to po co małżeństwo? Poje3ani
W liceum zrobiłam też coś, czego później bardzo żałowałam. Bardzo. Błąd młodości. Kurs medytacji transcendentalnej. Mantrowanie, bałwochwalstwo. Przyjechała pani z jakiegoś stowarzyszenia do liceum na godzinę wychowawczą. I mówiła o możliwościach umysłu. Medytacja miała pomóc w zwiększeniu jego potencjału. Nauczyłam się mantrować. Nie wiedziałam, że Kościół tego zabrania. Otworzyłam złemu duchowi furtkę do działania w moim życiu. W czasie seminarium Odnowy w Duchu Świętym, gdy zaczęłam się modlić, zobaczyłam, że ogarnia mnie ciemność. Taka, której nie da się opisać. Przestraszyłam się. To był zły duch. Przypomniałam sobie kurs.
lokurva mać! raz, dwa, trzy, diabeł głaszcze Cię w sto-py
Hej! Trzeba było założyć osobny temat, bo motyw jest zaostry
Zmieniony przez - Edanderson w dniu 2008-04-10 05:25:01
Zmieniony przez - Edanderson w dniu 2008-04-10 05:26:09
Zmieniony przez - Edanderson w dniu 2008-04-10 05:30:02
_______________________________
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym,
czego nie mogę zmienić...
...odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić...
...i mądrości, mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego."
A tak , znam tą dziwną manierę myślenia , w imię której porównuje się np.: afrykańską kościaną figurkę z chociażby z "Dawidem" Michała Anioła.W sumie i to i to rzeźba i to i to sztuka...
kruchy dlaczego dziwna maniere myslenia? rzut okiem na historie swiata pokazuje ze religie, rodzily sie i przemijaly, ja tu porownanie historyczne raczej robie, a nie wartosciujace - w zasadzie czym sie rozni laska wiary w allaha muzulmanki od laski wiary katoliczki czy innej chrzescijanki?
_______________________________
[cafewitteveen.files.wordpress.com/2011/09/b5rip.jpg?w=419&h=334]
Without data you are just another person with an opinion.
czy rzeczywiscie sankcjonowanie pewnych zachowan tylko ze wzgledu na wiare jest sluszne?
pod latarnią najciemniej ; większość nie rozumie [i nawet nie próbuje zrozumieć] wiary , więc przyjmuje i sankcjonuje zachowania religijne jako coś odrębnego , ale akceptowalnego. mało kto zastanawia się nad sensem powołania do zakonu i większość społeczeństwa akceptuje życie zakonne potępiając jednocześnie staropanieństwo, starokawalerstwo i tym podobne przejawy sposobów na życie.
Opinia Barcisia nie ma żadnego znaczenia, bo jakoś nie znalazłem uzasadnienia jego powołania i ślubowania zakonnego; ale wygląda na to,że mał zaćmienie umysłu; chociaż z drugiej strony kariera naukowa to efekt przynależności i podporządkowania się.
w zasadzie czym sie rozni laska wiary w allaha muzulmanki od laski wiary katoliczki czy innej chrzescijanki?
ziemon w tym wszystkim chyba raczej chodzi o wpływ na życie otoczenia i innych ludzi , niż o jakąkolwiek łaskę, która zawsze pozostanie w sferze wyobrażeń poszczególnych wybrańców, czy też wybranek.
Obowiązkowe są badania psychologiczne. Testy miały pokazać moją poczytalność. Psychologa zaproponowała kuria. To kobieta, miałam do niej zaufanie i wiedziałam, że jest rzetelna i badania zrobi dobrze. Nie będzie naginała wyników, jak wyjdzie, że jestem niepoczytalna. Powiedziała, że wszystko w porządku. To dr Aleksandra Gała, psycholog z KUL. Pierwsza dziewica konsekrowana w diecezji.
dr Gała -pierwsza dziewica ustalała poczytalność?
_______________________________
Tako rzecze Thothswamiboomboom....
Kurna chata, ale się żeście normalnie rozpisali. Mum nadzieje, że znajdzie się i miejsce dla takiego prostaka jak ja, co nie, ludziska?
Napewno dyskusja jest ciekawa, ale będę odpowiadał stopniowo. Hehe.
Kruchy:
Tadku:
dzisiaj do motłochu mówi Dawkins.
Chce do niego dotrzeć, bo i tak stanowi większość.
Ale po co?Skoro "drogą"/celem ma być indywidualna refleksja myślącej jednostki Metody są jakie są, to po prostu populizm. Dawkins mamiąc tłum (tak jak kapłani notabene) staje się ideologiem i oprócz scenografii i rekwizytów niczym nie różni się od papieża którego w innym wątku określasz jako "zdolnego manipulatora".
Kruszonko- indywidualna refleksja myślącej jednostki to cel możliwy u myślącej jednostki. Same zaś argumenty, które przytacza Dawkins w sposób dość prosty, refleksje przywołują i nie są to fefleksje typu "rozpatruję sobie świat i mówię mądrze, aby za chwilę powrócić do normalnego, zwykłego życia". Kiedy Dawkins pisze racjonalnie i logicznie, oskarża się go o prostactwo, ale gdyby w podobny sposón skrytykował jakąś partię polityczną, hałasu nie byłoby.
A czym różni się taki Dawkins od kapłana? Tym, że on wierzy w to, co mówi. Może wielu duchownych rzeczywiście wierzy w to, co głoszą, i dla takich szacunek mam największy.
_______________________________
Diabeł zakrył mi oczy ogonem.
A czym różni się taki Dawkins od kapłana? Tym, że on wierzy w to, co mówi. Może wielu duchownych rzeczywiście wierzy w to, co głoszą, i dla takich szacunek mam największy.
Tadek, a czy czasem nie jest ta wiara, o której piszesz i którą ustaliłeś sobie jako właściwą podstawę do działania, którą darzysz szacunkiem największym , czy taka wiara napędzająca działania nie jest przypadkiem przyczyną wszelkiego zła, z jakim Dawkins [i
tych "wielu duchownych"] walczy? czy ta walka przypadkiem [ tak na marginesie ] nie stanowi rzeczywistości, z którą Dawkins [i ci duchowni] się mierzą?
_______________________________
Tako rzecze Thothswamiboomboom....
dochodze do wniosku ze bog nie istnieje, równie dobrze moglbym sobie teraz sam wymyslic nową religie i tez byly by dyskusje za i przeciw czy ona istnieje czy nie istnieje, kwestia jest tylko taka, ze chrzescijanstwo i inne religie są bardziej rozpowszechnione,, bylo mnostwo wymyslonych wiar, dlaczego na swiecie istnieje wiele wiar a nie jedna? niby jak mozna ocenic, ktora jest pawdziwa a która nie, ciekawe ze dopiero nasza wiara istnieje dopiero 2 tys lat, a co wczesniej tego nie bylo i akurat przyszedł zbawca, poinformowac nas o tym ze istnieje bog, to jest głupota, to wszystko jest wymyślone!!!
posłuchajcie sobie tej piosenki
nie piszcie mi ze posłuchałem sobie głupiego hiphopu (bo pewnie niektorym zle sie kojarzy, albo jest dla nich głupi) i odrazu zmienilem zdanie, wsłuchajcie sie w tekst bo on jest najwazniejszy
Zmieniony przez - bandyta1 w dniu 2008-06-07 14:42:10
_______________________________
Bądź silny, o człowieku! Pożądaj, raduj się wszystkimi rzeczami
zmysłów i uniesienia: nie bój się, że jakikolwiek bóg wyprze się ciebie za to.
ZAPRASZAM: [www.olokk.pl] // [www.bng-studio.pl]
[www.facebook.com/olokk]
Zmieniony przez - J.killer w dniu 2008-06-07 15:03:45
_______________________________
[http://www.jatkathemovie.prv.pl]
Nie ma rzeczy trudnych. Są tylko takie, których jeszcze nie umiemy.