Nie rozumiem jednej rzeczy... Srednia tego forum to liceum/studia, a wypowiadaja sie tutaj wygi jakby w branzy po 20 lat robili.
poza tym jets temat na forum o zarobkach i srednio to tam po 2,5 tysiaca pewnie gdzies bylo, a *******icie jakbyscie zarabiali po 20 tysiecy, a reszta cebulakow to kurvy.
Życie. Mam kolegę, syna typowego hurtownika gwoździ, który niejednokrotnie mówił mi jak wyglądają rozmowy kwalifikacyjne, jak się na nich powinno zachowywać, jak negocjować stawki, pomimo, iż w życiu: nie był na żadnej rozmowie, jedyne co rozwinął do perfekcji to granie w WOWa czy inne gvwno, a jedyny hajs, którym obraca to ten, który otrzymuje od ojca stąd też nie dziwi mnie to, że przyszły lekarz etc. zna na przestrzał specyfikę rynku pracy
_______________________________
"na serio-spalem z nia.
jeszcze zanim sie stala slawna.
Ja sie urodzilem w Czluchowie, ona w Przechlewie-to jest 10km oddalone. "
~Lipiński Wojownik, Lipiny
no tak, jeśli ktoś sugeruje że można mieć lepiej ,i że faktycznie da się przy odpowiednich kwalifikacjach (ktorych nie dostało się za darmo) zarabiać w miarę godziwe pieniądze i nie mieć problemów na rynku pracy, to najlepiej na drodze racjonalizacji stwierdzić, że jest on bananowym dzieckiem i mitomanem który gówno wie o życiu
massson, uczysz sie sam języków czy jakies kursy w szkołach jezykowych?
_______________________________
Idę ulicami, gapiąc się na panny hoże
Czarne płaszcze, czarne rury no i czarne Roshe
Rozbity iPhone 6, choć zarabia marne grosze
lucifer_sm
jezeli serio kilka lat zakladales sieci komputerowe to mam dla Ciebie aktualna oferte za 4 netto w helpdesku. tylko opisz jakie studia skonczyles, jakie sieci i gdzie zakladales, czy znasz linuxa (basha), jakis jezyk i specyfikacje cisco
studiowalem angielski i niemiecki, norweski ogarnąłem sam, potem byłem z niego na lektoracie, znalazłem z nim prace i tak to już poszło generalnie nie polecam wydawania pieniędzy na kursy od podstaw, dopiero jak już na własną rękę ogarnie się zasady języka to dobrze jest sie zapisac na jakieś konwersacje z native speakerem.
Zmieniony przez - mmaassoonn w dniu 2013-03-25 19:07:55
zakladalem sieci ale głównie skupiala sie moja praca na doprowadzaniu kabli podlaczaniu ich i calej pracy podlaczeniowej dla informatyków, nie zajmowalem sie serwerami ani administracją. A skonczylem resocjalizacje. Natomiast ostatni rok poswiecilem na remoncie domu ktory kupilem ze starymi i mam zamiar sie w tym roku wprowadzić do swojej czesci i raczej szukam pracy w swoim rejonie zeby zajmowac sie domem i pomoca rodzicom
Snajperov gdzie ta robota ja z mazowieckiego jestem 30km od siedlec
Zmieniony przez - lucifer_sm w dniu 2013-03-25 19:18:28
praca jest w biurowcu na ursynowie, anyway chodzi o zakladanie i obsluge sieci od strony koncepcyjnej, a nie ciagniecie druta... (tak jak pisalem, linux (pisanie skryptow konfiguracyjnych), specyfikacje cisco, przynajmniej jeden jezyk programowania (glownie czytanie kodu, dokumentacji), rozdzielanie puli ip, ustawianie dhcp, stawianie apache itp...)
w tym drugim to zapytam kolezke, byla ze swiatlowodami dobra praca 20/h tylko te ***ane swiatlowody ciezkie bardzo i tak jak mowilem trzeba tylko ciagnac te druty przez studzienki. praca czasem po 10 godzin dziennie (trzeba norme wyrobic i poki nie zrobisz to robisz, 20/h przy zalozeniu 8 godzin dziennie), ciezka robota, cieniasy robia po 14 godzin bo rady nie daja
z tego co piszesz to jestes glownie pracownikiem fizycznym bez wyksztalcenia praktycznego, z calym szacunkiem ale zapisz sie na jakies kursy albo skoncz studia potem rzucaj miesem w rzad ze malo Ci placa, albo cv odpada...
Zmieniony przez - Snajperov w dniu 2013-03-25 20:25:00
W zasadzie to nie wiem w co gra/grał. Ogólnie z typem jest ciężki kontakt.
Ile hajsu chce tyle starsi dają więc ma na wszystko wy***ane. Potrafi zamawiać szamę przez 3 dni z rzędu bo ma wojne na serwerze
_______________________________
"na serio-spalem z nia.
jeszcze zanim sie stala slawna.
Ja sie urodzilem w Czluchowie, ona w Przechlewie-to jest 10km oddalone. "
~Lipiński Wojownik, Lipiny