To załóżmy zakladam do Leona zamiast mojego zbiornika 60l ON (spalanie 5l zasięg 1200km) instalacje LPG, zbiornik 30l w kole zapasowym (spalanie 10l, zasięg 300km) , a opone woze w bagazniku. Ładuje sie ze Żoną i znajomymi do Leona, bagaże do reszty bagaznika i na kolana i ustalamy trase Szczecin - Stanbuł (trzeba troche kuluczyć ze wzgledu na dostepnosc stacji LPG, wiec zaokraglmy do 3000km). 10 tankowań jak nic w każdą stronę, po 30 min, czyli 5h w plecy.
Inna sprawa, ze 1,9TDi naprawia od reki w całej europie, a przez jakis wynalazek do gazu, typu wieśkowe gównato, to moge spedzic jesien i zime na rumunskiej wsi.
Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-06-08 15:30:58
_______________________________
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.
To dobrze nie mam zamiaru nikogo przekonywać jeździjcie se dalej na gnojówce i mówcie że gaz do kuchenek dzięki temu ropa kosztuje 4,30zł a LPG 1,50zł
_______________________________
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda
3,90 płacę.
_______________________________
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.
Ta cena jest z dupy, bo ON w litrze kupujesz 0,85kg za 3,90 zł, tego gazu to Ci z 0,5kg napsikaja w litr za 1,60 zł
Czyli 1kg ON kosztuje 4,58, a kilogram gazu 3,2.
LPG jest tanszy ledwo 30%.
Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-06-08 16:02:42
_______________________________
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.
Wytracasz predkosc, musisz zjechac z autostrady, poczekac w kolejce, poczekac nim przyjdzie ten żwirek od obslugi weza, natankuje, idziesz zaplacic, czekasz w kolejce, od wsiadasz do auta, wjezdzasz ponownie na autostrade itp. Spokojnie z 30 min straty.
[http://www.autokrata.pl/news/polakow-przestaja-interesowac-auta-z-lpg_a22647]
_______________________________
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.