Ale predkosc obrotowa x sila to juz podajesz wlasnie moc, bo wiazesz sile i przemieszczenie z czasem. Sam moment nie swiadczy kompletnie o niczym, bo kazdy silnik moze wygenerowac kazdy moment, wiec te 400Nm w dowolnym miejscu moze miec zarowno 5,7 V8, jak i silnik z fiata 126p.
_______________________________
 
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.

Przebieg krzywej momentu obrotowego ma znaczenie, nie sama jego wartość.

Moment można zawsze zwiększyć po przez przełożenie natomiast mocy już nie zwiększysz.
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda

Diesla nie przerobisz na LPG - szach-mat.

Chvja tam a nie szach mat


Sam jezdzilem ciezarowka na dual fuel. Z jednej strony butla gazu a z drugiej zbiornik ropy.

Chociaz to akurat cng.... no ale to jeden ch...

Zmieniony przez - q2w w dniu 2016-06-11 21:22:43

Przebieg krzywej momentu jest sprawa tak trzeciorzedna, ze nie ma sensu sie ja zajmowac. Przy prawidlowo dobranym ukladzie przeniesienia napedu, przebieg moze byc kompletnie z dupy, poniewaz sam moment obrotowy jest jednostka, ktora nie swiadczy o niczym. Jakies tam 3-rzedne wnioski co do stabilnosci pracy silnika w pewenych zakresach obrotow mozna po tym wrozyc, ale to jest raczej temat dla redaktorow pism motoryzacyjnych, czyli ludzi po studiach dziennikarskich, wiec osobach o mozliwie najnizszej inteligencji technicznej, zaraz po manikurzystkach, kulturystach oraz pilkarzach.

W sumie przebieg krzywej momentu moze jedynie mowic o tym, ze wiekszy de.bil nie pomyli sie doborze ilosci zebatek w skrzyni. To moze miec znczenie przy sportach motorowych, gdy sa ograniczenia wszystkiego łącznie z ilościa przełożeń i minimalne roznice mozna wyciagac na
prostowaniu tego przebiegu.

Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-06-11 21:45:23
_______________________________
 
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.

Przełożenia też ważna sprawa, nie jedynie moc.
Traktorem c330 czyli 30KM pociągniesz pługa, przyczepę, a autem 125 KM nie i nawet jakby odpowiednio takie same opony założył
_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

Nie no nie świruj Seba

Pojęcie elastyczności?

Ja to widze tak. Auto ma to 250Nm to zaczyna się coś dziać, może nie wciskać w fotel ale auto ma kopa. Tak do 200Nm jest bez rewelacji.

Biorąc pod uwagę podobne auta wielkościowo albo nawet takie same auta.
Np taka astra3 diesel 105 KM i astra3 benzyna 1.6

Diesel idzie benzyna muli
_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

No znajdz mi powiedzmy polsportowy silnik 150KM z bardzo lagodnym przebiegiem momentu, co bedzie przy tej samej budzie ruchal 200KM silnik, wysokoobrotowy z w krotkim zakresie korzystna krzywa momentu. To jest taki sam mit jak zydowska mąka i heteroseksualni kulturysci. Wszyscy mowia, ze napewno jacys sa, ale jak sie przyjrzysz to same pedały.

Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-06-11 22:52:35
_______________________________
 
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.

Ja to widze tak. Auto ma to 250Nm to zaczyna się coś dziać, może nie wciskać w fotel ale auto ma kopa. Tak do 200Nm jest bez rewelacji.

Daj spokój.
W obu obecnych dieslach mam dobrze ponad 400 Nm i "wciskania w fotel" raczej nie odczuwam (kwestia subiektywnych odczuć). Przewaga przebiegu krzywej momentu obrotowego w doładowanym silniku diesla w porównaniu z wolnossącą benzyną jest IMO taka, że auto wkręca się na obroty tak samo przy (powiedzmy) 1700 rpm i 3200 rpm. To jak szybko się wkręca, to już jak Seba pisał - kwestia mocy.