Wyliczenia z dupy wzięte. Spalanie LPG jest maksymalnie 50% większe od ON.

wiem kto mi zakłądał instalacje. zakłąd który poprawiał auta po najlepszych zakładach z krakowa.


Kolega z pracy ma e92 i różnie jezdzac pali mu to 6-7 litrów ON. Jego znajomek zmiennik z pracy ma e46 cabrio z ostatnnich lat praoducji. 230 KM w gazie spalające 15-18 litrów LPG

e92-29zł za 100km
15 litrów LPG x 1,52zł=23 zł za 100 km w najlepszym wypadku.

Malweminka obliczenia są dobre jak zestawi malutką benzyne toyota aygo z pokaźnym autem passat .



Ale z drugiej beczki też i dementuje rozgrzewania auta na ropie. Na chwile obecną LPG włącza mi się jak od garażu gruntówką dojade do drogi, po zamknięciu garażu czyli 80 metrów po południu a z zimnego poranka po 200 metrach jazdy.
W zimie jest to od 700 metrów do 1000metrów.
W mrozy -17stopni najdłużej czekałem na włączenie gazu 2100 metrów. Średnio w kilkustopniowe mrozy jest 1,2 kilometra.

_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

Różnice są takie bo e92 ma 2 litrowy 4 cylindrowy silnik natomiast e46 3 litry i 6,cylindrów
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda

Teraz jednak widzisz różnice między silnikami

A przedtem to nie zestawiałeś w ten sposób co mówi Seba. Aut o podobnej mocy i osiągach czy nawet pojemności, no i ile które spali. Głownie tu chodzi o uzyskaną moc i ile na to poszło paliwa.
I nie faworyzujemy ani turbodiesla kontra benzyna, ani benzyna w turbo kontra diesel.


Kolejna sprawa awaryjność to już rozmawialiśmy i benzyna i diesel może mieć turbosprężarki, koła dwumasowe czy skomplikowane wtryski. Więc tu odpadasz w każdym twoim zestawieniu.

Tylko czemu ty się obawiasz tak zayebistej rzeczy jak turbosprężarka. Raz na to 200 tys km zmienisz i po robocie, a to jest 10 lat jazdy, chyba ze ty kupisz 10 letnie auto to wtedy trzeba sie spodziewać że coś sie wysypie. Ale i w benzynie są różne kosztowne rzeczy.
_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

W benzynie znowu wariatory mogą sporo zakosztować.

_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

No jak spalanie LPG przy tej samej mocy jest max 50% wieksze niż ON, to ja chyba jednak się wyłączam z tematu, bo rownie dobrze możemy mówić o wzroście mocy w aucie z LPG po montażu w dolot tego całego amatorskiego śmiecia.

110KM Leon na trasie przy licznikowych 100km/h (90 rzeczywiste) spala dokładnie 4l ON.

Jak mi znajdziesz 125KM 1350kg samochód, który po założeniu LPG zachowa te 110KM i będzie palił na trasie przy licznikowych 100km/h max 6l. to wtedy może uwierze.

Lanos w tej sytuacji z pierwotnych 106KM zachowywał jakieś 95KM na benzynie i może pod 90KM na LPG, a palił dobre 7l.

Żeby zachował osiągi Leona, to na tym gazie musiałby mieć silnik ok 2l.

Zmieniony przez - seba5700_2 w dniu 2016-06-12 23:23:19
_______________________________
 
Architekci to sobie w wielkiej płycie mogli najwyżej wzorek tynku wymyślić.
To był konstrukcyjnie obliczony prefabrykat, tym się zajmowali inżynierowie budowlani,
za PRL-u po specjalistycznych kierunkach.

freakfight *****a po podstawowej z inzynierem trolem, ksw motoryzacji

Weźmy na tapetę flagowe auto z pod polskich remiz Golf 4 odpowiednikiem mocy i przyspieszenia silnika 1.9TDI jest silnik 1.6 w benzynie więc przy porównywalnej mocy możemy porównywać spalanie
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda

Ewentualnie golfa benz. 1.8
Ale to czasy kiedy jeszcze turbobenzyny spotykało się w telewizji a nie na drogach.

Weź skocz z autami do roku 2010 albo 2008 chociaż a nie auta z 2000 roku. A ty takimi tylko obracasz. Dziś to co 20 pare lat temu było spotykane w merolach, jest niemal standardem wysposażenia i osprzętu silnika w kompaktach.

Od kiedy golf 4 jest polską wsią? Dziś to równie jest astra, jest corolla, honda, pug206. Już te czasy minęły.

Zresztą jakbym zaczynał jeździć to w życiu jako 18latek bym seicenta nie kupił na początek. Zeby upolować jezdzący egzemplarz to 4000 trzeba dać a za tyle to wolałbym tego golfa3, albo dozbierać 2 tys i kupić golfa4, czy jakąś jariske, corse D. Wyboru nie brakuje.


_______________________________
 
Gdy puścisz 3-4 utworki nieznane, ludzie uciekają na małą salę...
wszyscy mówia nie nie, ja nie słucham disco-polo,
a znają słowa. Ja sie pytam skąd?

A jak ja zaczynałem jeździć to pierwsze moje auto był maluch za 5 tys.zł potem cinquecento za które dałem 11 tys.zł
_______________________________
 
Auto z silnikiem diesla a kierowca pizda