Myśle, że wynika to z silnej chuci kobiet, choćby do materializmu - jeśli by istniała kultura, że mężczyzna też może gwałcić(czerpać korzyści kosztem kobiety tak jak kobiety czerpią korzyści kosztem mężczyzn) kobiety wtedy w życiu by nic mogły, ani nie miały, dlatego kobiety właśnie tak silnie i soldarnie manifestują swoje poglądy i robią to prawdopodobnie wszędzie. Mężczyzna w zasadzie nie walczy o nic w relacjach kobieco męskich, tylko jakby ma zaprogramowane, że priorytetem jest interes kobiecy.
Kobiety wcale nie są takie dobre, że nie gwałcą mężczyzn, myślę, że gdyby kobiety gwałciły, to by to było dla mężczyzn nawet pocieszne - tym samym dla kobiet to, że mężczyzni gwałcą, też nie jest tak straszne jak malują. Jeśli by gwałciły kobiety byłoby to nawet dobre dla licznej rzeszy mężczyzn, bo kulturowo mężcyzzna o sex musi nieźle zabiegać, a chyba tylko głupiec wolałby sie starać o sex, niż mieć za darmo - choćby w postaci gwałtu, lub nawet gwałtów.