FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 7446 razy ¬
 
ROZRYWKA | Prawo i Ekonomia
Duzo ludzi, malo miejsca 
[powiadom znajomego]    
Autor "Duzo ludzi, malo miejsca"   
 
oesteer911
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 12:29        | zgłoś naruszenie regulaminu

Sprawdź swoje BMI

Witam, bez zbędnego rozpisywania się, sprawa w internecie opisana została w ten sposób:

"W nocy z piątku na sobotę dyżurny lubelskiej policji został powiadomiony o zakłócaniu ciszy nocnej w jednym z bloków przy ulicy Godebskiego. Na miejsce został wysłany patrol. - Gdy mundurowi weszli do mieszkania okazało się, że liczba uczestników imprezy jest prawie tak duża jak metraż lokalu. Po wylegitymowaniu okazało się, że w niewielkim mieszkaniu jest 60 osób - informuje Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji. Policjanci nałożyli na uczestników imprezy blisko 35 mandatów karnych za zakłócanie ciszy nocnej. Ponadto wobec 20 osób, które odmówiły przyjęcia mandatu sporządzono wnioski o ukaranie do sądu."

W praktyce wyglądało trochę inaczej, mianowicie:
-policja przyjechała po raz pierwszy - nikt nie otworzył -> odjechali
-policja przyjechała po raz drugi - tym razem ktoś otworzył, lecz inna osoba (gospodarz, gdyż mieszkanie wynajmowane, więc właścicielem nazwać nie można) wpadła na genialny pomysł żeby jednak zamknąć mundurowym drzwi przed nosem. Zaczęło się "siłowanie drzwiami" które trwało kilka minut lecz nikt nie dawał za wygraną więc panowie policjanci potraktowali resztę gazem, no i w końcu udało im się "wejść"
-progu nie przekraczali, poprosili właściciela, gadka szmatka -> wszyscy out + mandat dla każdego (panowie 500, panie 200) (wtf?)
-próba negocjacji, aby ukarać gospodarza a ludzie mogli zostać, która nic nie przyniosła -> część osób zaczęła wychodzić i przyjmować mandaty
-gospodarz coś się stawiał (nie wiem dokładnie w jaki sposób), więc weszli do mieszkania i go z niego wyprowadzili przy użyciu siły
-reszta nie kwapiła się do wyjścia, więc panowie policjanci weszli do mieszkania po raz drugi, zaczęli się rozglądać i kazać wychodzić po dobroci lub przy użyciu siły
-finał taki, że w końcu wszyscy wyszli z mandatem


1. Mieli prawo użyć gazu i wejść do mieszkania?
2. Jest szansa dla tych kilkunastu osób które odmówiły przyjęcia mandatu na wygranie sprawy w sądzie?

 
WonskiBack
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 13:36      [zgłoszenie naruszenia]

1. policja zawsze ma prawo gdy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia, a zwłaszcza gdy ktoś zamyka drzwi i utrudnia pracę funkcjonariuszowi publicznemu (tam mnie uczyli na studiach z prawa karnego). Nie ma obowiązku występowania w wyżej opisanej sytuacji o nakaz sądowy.
2. Szansa raczej marna, zwłaszcza gdy odmówili wykonania polecenia funkcjonariusza. Może udałoby się uzyskać jedynie umorzenie mandatu. Z tym, że sąd pewnie w gratisie wpakuje im opłacenie kosztów sądowych. No i w zależności od przedstawionej przez funkcjonariuszy wersji (wnioskuję, że było ich więcej niż dwóch) i ich zeznań sąd może wręcz dopakować zamiast mandatu grzywnę do 5 tyś. albo nawet ograniczenie wolności.

Wybacz, że bez paragrafów, ale nie chce mi się wskazywać konkretnych podstaw prawnych (wystarczy, że w pracy muszę).
PS sprawa opisana z autopsji. Znajomy miał bardzo podobną sytuację. Jednak to funkcjonariuszowi publicznemu wykonującemu swoje zadania sąd głównie pokłada wiarę. Wystarczy, że wykażą, iż o waszym zakłócaniu spokoju publicznego, powiadomił ich telefon osoby trzeciej.
_______________________________
 
Plisss no ban:)

 
oesteer911
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 14:30      [zgłoszenie naruszenia]

Dzięki za naświetlenie sprawy, czyli ogólnie tak jak przypuszczałem. A co do ilości policjantów - to było ich sześciu.

Jeszcze takie pytanie czysto teoretyczne, jakby nikt nie otworzył za drugim razem, mogliby wejść siłą wyważając drzwi?

Zmieniony przez - oesteer911 w dniu 2014-09-14 14:31:21

 
IwanIV
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 14:36      [zgłoszenie naruszenia]

Tak

 
oesteer911
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 14:39      [zgłoszenie naruszenia]

Mógłbyś rozwinąć? Na jakiej podstawie?

 
IwanIV
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 15:23      [zgłoszenie naruszenia]

tak jak pisał wonski "gdy zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa" chociażby

 
oesteer911
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 15:59      [zgłoszenie naruszenia]

Podejrzenie popełnienia przestępstwa w związku z głośno grającą muzyką, brzmi nieźle

 
INSOMNIA
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 16:06      [zgłoszenie naruszenia]

podejzenie popelnienia przestepsta to sobie moze kazdy pałkarz wymyslec na poczekaniu i z tego tytulu wejsc?

 
WonskiBack
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 16:13      [zgłoszenie naruszenia]

tzn. jeżeli nikt by nie otwierał, byłoby to rażące naruszenie spokoju publicznego. Nie nie mógłby wejść. każdy sobie pałkarz, tak samo, każdy policjant przed podjęciem interwencji, powinien udzielić odpowiedzi jakie podejrzenie przestępstwa zachodzi. Teoretycznie najlepiej byłoby nie otwierać, ale w takiej sytuacji mogliby poczekać, a by wyważyć wam drzwi, musiałoby to być uzasadnione wyższą koniecznością (typu gwałt, krzyki, narkotyki, spożywanie alkoholu przez nieletniego itd.). Przy zamkniętych drzwiach nie wiadomo jakie przestępstwo mogłoby się tam ziścić. Naruszanie spokoju publicznego to jedynie wykroczenie.

Ogólnie nie bawcie się w podważanie zdania policjantów bo sąd może się wk$%@^ić i wam bardziej dowalić. Zgódźcie się na polubowne wymierzenie kary wykazując na rozprawie skruchę prosząc o pokrycie kosztów rozprawy z pieniędzy Skarbu Państwa.

Zmieniony przez - WonskiBack w dniu 2014-09-14 16:22:14
_______________________________
 
Plisss no ban:)

 
ddav
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 16:32      [zgłoszenie naruszenia]

60 osób w małym mieszkaniu to już mogło by być zagrożenie, że chociażby sufit mógłby się zawalić ;)
_______________________________
 
[uciec-do-legii].************/

[http://www.facebook.com/Daje.cynk.Tanie.alko]

 
oesteer911
 Wysłana - 14 wrzesień 2014 18:58      [zgłoszenie naruszenia]

Może i tak, ale nie mogli tego wiedzieć zanim weszli.


Ogólnie nie bawcie się w podważanie zdania policjantów bo sąd może się wk$%@^ić i wam bardziej dowalić. Zgódźcie się na polubowne wymierzenie kary wykazując na rozprawie skruchę prosząc o pokrycie kosztów rozprawy z pieniędzy Skarbu Państwa.

Ja mandat przyjąłem, a z tym sądem pytałem jedynie z ciekawości.

Zmieniony przez - oesteer911 w dniu 2014-09-14 19:02:04

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 4 strony.   | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

Duzo ludzi, malo miejsca

Strony: 1 2 3 4