Witam prosiłabym o opinie gdyż anonimowość pozwala mi wreszcie kogoś o tą opinie prosić. W skrócie mam 31 lat za sobą 4 nieudane związki a w efekcie rozpadu ostatniego wylądowałam u rodziców. Przypadkowo spotkałam faceta który mnie dosłownie oczarował. Zaczeliśmy się spotykać WSZYSTKO było oraz jest nadal wręcz idealnie. Okazało się ża ma swoje mieszkanie po 3 miesiącach znajomości zaczełam u niego pomieszkiwać aż finalnie już 4 miesiące mieszkamy razem.
Jest tylko jeden problem nie chce mi powiedzieć gdzie pracuje :/ poznałam go z moimi rodzicami znajomymi ja ze swojej strony nie znam nawet nie widziałam ani jednego jego znajomego, jego rodziców bo też nie chce mnie poznać z nimi. Mówi że może kiedyś mi powie ale na razie mam sobie takimi błahostkami głowy nie zawracać a znajomych nie ma niby?? Dziwne to troche szczególnie jak dostaje telefon o np. 2 w nocy jedzie gdzieś wraca za 2-3 h i mówi że sprawy z pracą związane musiał załatwić?
Chciałabym wiedzieć co robi mój chłopak z drugiej strony nie chce wszystkiego zepsuć swoimi naleganiami o informacje od niego.
Przeraża mnie jak latwo i szybko ludzie wskakują innym do łóżka, planują wspólne życie, mieszkają razem... a tak naprawdę czesto nie wiedząc prawie nic o tej "drugiej połówce"...
Z Tobą autorko widze jest podobnie...
wiec czemu sie dziwisz...
a to
może kiedyś mi powie ale na razie mam sobie takimi błahostkami głowy nie zawracać
po prostu mnie rozwaliło...
trzymaj sie go! To twój rycerz!
Zmieniony przez - Methos w dniu 2009-02-11 12:00:55
Albo ma taką pracę, że nie miesza w to rodziny, jest "tajna", wiesz jak z filmów FBI/CIA/KGB ( mało prawdopodobne, jakieś 7,3% ), albo kręci "interesy", o których nie chce abyś Ty wiedziała ( 50% > )
/pzdr
Zmieniony przez - MoonSp w dniu 2009-02-11 12:08:15
_______________________________
"Atak kosmitów to nic w porównaniu z atakiem głupoty"
Moon
on to mieszkanie kupił za swoje? samochód? kjurwa chyba nie myślisz że gość w wieku 26 lat zarobił to jako stróż na nocnej zmianie? pewnie o******la dragi
Zmieniony przez - manekinppp w dniu 2009-02-11 12:11:19
chwile się zastanowiłem i doszedłem do smutnego wniosku smutnego dla ciebie prawdopodobnie zakłada że możecie się rozstać/nie ma do ciebie 100% zaufania/najgorsze nie wiąże z tobą jakiś dalekich planów w związku z tym nie chce ci powiedzieć żeby po rozstaniu nie mieć akcji że wykorzystasz to przeciwko niemu...
w ogóle 26 i jakieś ABW no co wy wątpie..za młody
a może ma inną? przecież nikt ci tu nie powie co twój boj robi między 2 a 5 w nocy...a co on robi całymi dniami siedzi w domu?
Zmieniony przez - manekinppp w dniu 2009-02-11 12:25:54