moja rada jest taka zebyscie sie wzieli za normalne najbardziej podstawowe FBW albo slipta, a nie cudowali z jakims chvj wie czym. no chyba, ze jestescie pro, startujecie w zawodach, walicie mega koks, przerwy 34 sek. w diecie bierzecie pod uwage mikroelementy wody mineralnej i trening a'la wodyn ma az tak kolosalne znaczenie. w takim wypadku przepraszam
_______________________________
 
these niggas broke, these niggas lazy

no to żeś nie trafił z tą radą, bo ja bardzo dobrze do twoich założeń pasuję . więc masz soga, bo się zgadzam .
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Februs_%2F_dziennik_%2F_nie_warto_wchodzi%C4%87_%2F-t637537.html]

Zobacz jak ci bedzie szedl slpit teraz.
Mowie ja tak tobie!

przerwy 34 sek.

Czyta ciekawość ale jakie ma znaczenie przerwa dwu minutowa a 34 sek?
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Chyba_si%C4%99_odchudz%C4%99_vol._2-t680311.html]

130 kg -> 72kg. Foty str 228

ja też mam pytanie, mianowicie przypomniał mi się artykuł, według którego grupa krwi ma duży wpływ na postęp w treningu (przy okazji różnic przyswajania danych pokarmów etc), no i piszący jasno twierdził, że grupa A ma najsłabsze predyspozycje. ja właśnie taką mam, więc mam powód do zmartwień? wierzyć tym teoriom?
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Februs_%2F_dziennik_%2F_nie_warto_wchodzi%C4%87_%2F-t637537.html]

Tak,
masz najslabsza dlatego na bica targasz 50 kg i przydiadsz 10 razy 130

ogarnij sie i idz na publicna silke choć raz i zobacz na jakim etapie jestes w porównaniu do innych.

Grubym koksom z 50 w lapie fjut opadnie jak zobacza twoje osiągi
uwierz.

No, na publicznych siłkach wcale nie ma aż tak dużo koxow. Zrobiłbyś furorę ale my nadal nie dostaliśmy filmiku
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Chyba_si%C4%99_odchudz%C4%99_vol._2-t680311.html]

130 kg -> 72kg. Foty str 228

pie.rdolę, nie poszedłem ani wczoraj, ani dziś, wkvrwia mnie ta szkoła, nie mam siły, nie chce mi się, nie mam nawet co dokładać. rok temu w sumie miałem podobnie, ale jutro zamierzam już iść. chociaż w sobotę znowu nie poćwiczę pewnie, bo się chlanie szykuje, no ale nie wiem. i muszę zacząć w końcu biegać, może codzienny trening siłka/bieg/basen zrobi się w końcu przyjemnością i pozwoli odreagować, bo z reguły traktowałem to jako smutną konieczność.
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Februs_%2F_dziennik_%2F_nie_warto_wchodzi%C4%87_%2F-t637537.html]

10.09.10
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 20kg 12/12/12
2. Przysiady 10/8/6 124kg, 126kg, 128kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 94kg, 96kg, 98kg
4. Martwy ciąg 10/8/5 137kg, 139kg, 141kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 74kg, 75kg, 78kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 48kg
7. Uginanie ramion 12/10 53kg

zmniejszyłem w paru ćwiczeniach ciężar, bo miałem przerwę. wyciskanie i przysiady tak jakoś dziwnie lekko weszły, tak jakby siła wręcz trochę urosła . jutro może być mocne chlanie, ale w niedzielę muszę się jakoś zebrać i iść na trening znowu.
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Februs_%2F_dziennik_%2F_nie_warto_wchodzi%C4%87_%2F-t637537.html]

Jo, ja tez się ździwiłem, że ostatnio różne ćwiczenia łatwo wchodziły. Np. na maszynach juz sobie kłade prawie maks :]
_______________________________
 
[http://www.insomnia.pl/Chyba_si%C4%99_odchudz%C4%99_vol._2-t680311.html]

130 kg -> 72kg. Foty str 228