| Autor |
"Februs / dziennik / nie warto wchodzić /" |
|
|
byku15
|
|
No to wąłsnie napisalem
ze lipa z masa a takie wyniki
|
Znawca -
 |
|
|
|
Februs
|
|
|
|
|
|
Februs
|
|
|
|
|
Naly
|
|
|
|
|
|
Februs
|
|
|
|
|
Maciek989
|
|
februs jak z twoim internetowym kolegą mckenzim?
bo sie nie odzywa w swoim temacie, a jestem ciekaw jak mu idzie
_______________________________
[www.erowpadka.pl] | |
|
|
|
|
|
Februs
|
|
nie wiem, dawno nie rozmawialiśmy, ale się do niego odezwę w najbliższym czasie, bo sam jestem ciekaw co z nim.
w ogóle to zakontuzjowałem dziś, kvrwa mać, ja pie.rdolę. podszedłem sobie w pierwszej serii przysiadów pod lajtowy ciężar (miałem znowu przerwę od siłowni) 116kg i podczas wykonywania poczułem silny ból w wewnętrznej stronie lewej nogi, chyba w pachwinie. dokończyłem jakoś serię, ale bolało dość mocno. z reguły jak już pójdę na trening to jest no excuses i nie odpuszczam, ale teraz mógłbym sobie krzywdę zrobić, więc musiałem obciąć trening. sam ruch martwego ciągu, bez ciężaru, powodował kvrewski ból, więc zastąpiłem go dwoma seriami martwego na prostych nogach z malutkim ciężarem, tak asekuracyjnie.
podsumowując, trening wybitnie zje.bany.
18.11.10
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 20kg 12/12/12
2. Przysiady 10 116kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 90kg, 95kg, 100kg
4. Martwy ciąg na prostych nogach 10/10 105kg/105kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 70kg, 73kg, 76kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 48kg
7. Uginanie ramion 12/10 51kg
jest szansa, że zaleczy mi się do soboty? chciałbym w końcu dokvrwić, bo już dość tego opie.rdalania się.
_______________________________
[http://www.insomnia.pl/Februs_%2F_dziennik_%2F_nie_warto_wchodzi%C4%87_%2F-t637537.html] | |
|
|
|
|
|
Naly
|
|
watpie
rozgrzewke trzeba bylo porzadna zrobic! | |
Ekspert -
|
|
|
|
|
Februs
|
|
|
|
|
pilek
|
|
Porządna rozgrzewka zaczyna się od 5-10 min na bieżni/rowerku/orbitreku/maszynie do wiosłowania.
Z tego co mówisz to przywodziciel ucierpiał.
_______________________________
Raduje się duch mój w Bogu Zbawicielu moim, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny! | |
|
|
. zresztą takie tam 116 samo w sobie jest rozgrzewką. widocznie miałem pecha. pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że jutro będę mógł chodzić, bo chwilami nakvrwia to całkiem mocno. 
