e tam, po prostu kieruję się doświadczeniem, zawsze w takich sytuacjach dawałem sobie dwa dni regeneracji i się sprawdzało. w ogóle to czas się wziąć w garść, prawie 17 lat karku, już mało czasu dzieli mnie od zostania starym, suchym grzybem .
_______________________________
[http://www.insomnia.pl/Februs_%2F_dziennik_%2F_nie_warto_wchodzi%C4%87_%2F-t637537.html]
26.03.11
1. Podciąganie nadchwytem na drążku 20kg 11/8/8
2. Przysiady 10/8/6 111kg, 118kg, 127kg
3. Wyciskanie na płaskiej 10/8/6 90kg, 92kg, 94kg
4. Martwy ciąg 10/8/6 126kg/136kg/146kg
5. Wyciskanie sztangi z wysokości głowy 12/10/8 70kg, 72kg, 74kg
6. Francuskie wyciskanie 12/10 47kg
7. Uginanie ramion 12/10 50kg
naturalnie nadal mniejsze ciężary niż docelowe, ale już coś rusza. na poprzednim treningu 111kg na barkach było ciężkie jak 150, dziś jednak szło trochę lepiej. myślę, że w mc i przysiadach zaatakuję w poniedziałek docelowe ciężary (przysiad 111/121/131, mc 131/141/151). inna sprawa z podciąganiem - kvrwa, było tak ciężkie, że po prostu nie dałem rady. zupełnie jakbym cofnął się w rozwoju siłowym. zgaduję, że w tym ćwiczeniu czeka mnie trochę więcej pracy.
wprawdzie odbijam się dopiero z dna, ale podoba mi się moja determinacja, byleby się utrzymała.
swoją drogą, mógłbym pewnego dnia wyrzucić sobie z planu wyciskanie na płaskiej i zamiast tego dać pompki na poręczach?
naturalnie nadal mniejsze ciężary niż docelowe, ale już coś rusza.
wklej filmiki, bo ciezko uwierzyc w to co tu wypisujesz
50kg na bica po wyciskaniu, podciaganiu, martwym, barkach i tricepsie
to jak 70kg bez tych cwiczen
]
kazdy kto byl na silownii, wie ze po takim zestawieniu twoje przedramiona odmawiaja posluszenstwa na ciezarze 30kg....
mialem na silownii malolatow, ktorzy ladowali mete w twoim wieku, mieli gena, po 80-90kg przy 180, ale takie ciezary to szly na polowicze ruchy
Zmieniony przez - kulmas w dniu 2011-03-27 20:01:06
_______________________________
...