Słuchajcie...Moj przyjaciel niedawno oswiadczyl mi ze jest gejem...Z początku bylem w szoku...ale potem se pomyslalem ze no trudno....skoro znamy sie od przedszkola to przeciez go nie skopie za to ze jest gejem...No i tak uplynął rok... Kiedys zapytal sie mnie czy bym nie przyszedl mu sprawdzic kompa bo chyba plyta glowna mu siadla...a potem wyzalil mi sie ze nie chce sie mu zyc bo nie moze znalezc sobie faceta i blagal mnie zebym "zwalił mu konia". Zamurowalo mnie ale w koncu niestety zrobilem to ale od tamtej pory juz raczej niechce go widziec. WIem ze moze mnie wysmiejecie...ale powiedzcie...czy postąpilem jak wariat? Ja nie jestem gejem...mam laske, ktora nie wie , ze zjechalem mojemu "kumplowi" (
_______________________________
Najek
"wyluzuj się, bądź facetem, myśl jak facet a nie jak zakompleksiony gówniarz. " - jestem wyluzowany, jestem facetem,staram sie myślec jak facet, i nie jestem zakompleksionym gówniarzem...
Zmieniony przez - Krisox w dniu 2006-07-05 17:07:44
_______________________________
Pamiętaj, że najważniejsze jest to, aby to, co najważniejsze pozostało najważniejszym...
tak czytam i sie zastanawiam, co sie z Wami - mlodzi - dzieje....antygeyowskie hasla, rasizm i homofobia...czy to syndrom kaczogrodu czy ogolnie - syndrom naszych czasow?kto powiedzial jaki rodzaj seksu jest zdrowy? kosciol??!! no tak - w panstwie koscielnym jakim jest Polska to sensowne.a w takim razie, skoro tacy jestescie pobozni, seks dopiero po slubie??nie, zaraz mi ktos powie, czy jestem zacofana, albo co ma piernik do wiatraka.a ma.bo przez spoleczne "wygnanie"odmiennosci seksualnych osoby kochajace inaczej chca na sile byc "normalne", a szok, niesmak i zdegustowanie jakim jest odkrycie, ze maz, chlopak jest gejem pozostaje skryc w duchu i NIKOMU NIE MOWIC!!i tak paranoja rodzi paranoje - geje chca miec dziewczyny a po cichy rzna ich braci, kolegow i klamia, ze to nic takiego, albo szukaja okazji do trojkatak zeby possac za przyzwoleniem polowicy...i hipokryzja rosniefuuj
a moze byc normalnie
mam kumpli gejow - calkiem sporo
nikt nie opowiada mi o tym jak bylo i w jakich pozycjach, chyba ze rozmawiamy o seksie, nikt nie chce zerznac mi meza(a diablo przystojny), jak szukaja chlopaka to nie przez pytanie "chcesz w pupe?" (swoja droga - ja widze ciekawe doswiadczenia insomniakow - bo ich obawy zwiazane z kochajacymi inaczej jakos wskazuja na ich wlasne doswiadczenia"zmarszczyc ogladajac zdjecie"sugeruje, ze marszcza przy naszych!! - kobiecych zdjeciach) - dodam jeszcze: a czy Wy panowie szukacie panny mowiac - masz fajny tylek, chetnie bym cie przelizal(to do Maciusia-TBS)
nie namawiam nikogo do kochania odmiennosci, do rozumienia ich.ale mamy XXI wiek, ku.r.w.a... a ciemnogrod w kolo, ze strach sie bac...nie tylko w POlsce, u mnie na obczyznie jeszcze gorzej, dlatego sie zoladkuje.
a najgorsze jest to, ze ludzie kochaja o sobie mowic BO JAAA TO JESTEM TOOLERAANCYJNY!! zeby pozniej dodac - ale pedalow nienawidze....
duzo pisania, duzo tlumaczenia - ale chyba psu na bude
anyhow - best regards 4 rainbow friends - be yourself......jesli macie taka mozliwosc....
_______________________________
our souls are like a dragons.....dragons on fire...
Najek122...kolega cie troszke wykorzystał raz ze nie ta orietacja dwa ze masz kobiete, a z tego co sie orietuje to robienie komus dobrze to zdradą zajezdża?!
"kochajacy inaczej" a co to ma z miłoscia wspólnego, a co z ludzmi którzy "kochają" swoje zwierzaki...bardzo mocno, bardzo od tyłu?!...sorry pojechałem
Ale wydaje mi sie, ze kwestia "tolerowania" pewnych zachowan nie dotyczy sfery emocjonalnej, tylko sexualnej i jako taka moze byc uznana za chorobe, leczona i nietolerowana?! Tak jak na gimnazjalistki sie krzywo patrzy za "swobode/rozwiązłość" sexualną, to czemu gay'om nie mialo by sie oberwac?
Co do paradowania...teściowe sa nielubiane, wysmiewane, (a nawet niedoceniane ) itp. a jednak nie wychodzą na ulice!
Słyszałem, a moze czytałem zeby ich wysłac na jakąś wyspe...po co!! Jest Holandia tylko ze oni mają tyle ziela ze itak mają wszystko w doopie, jak będzie można na legalu palic bede tolerował wszystko i wszystkich!
A teraz...nazłość "wszechpolakom" i "kaczogrodowi" ch... im w doope
_______________________________
Poprostu zal mi go bylo... W zasadzie to zmasturbowalem go przez spodenki. tzn nie wyciągałem jego sprzętu no i spuscil sie w spodenki. ALe dodzis jakos tak nieswojo sie czuje (((
_______________________________
Najek
Krisox, przeczytaj jeszcze raz bez emocji. To Twoj brat, ma taką orientację, urodził się z nią. To że rodzice za nim bardziej przepadają to też nie jego wina. Ja rozumiem że Ciebie to obrzydza ale wartość człowieka między innymi polega na tym że potrafi tolerwać innych bez względu na przekonania, orientację i wyznanie - pod warunkiem że nie wyrządza krzywdy innym. Najbardziej spinają się ludzie którzy mają problem ze sobą, sami nie wiedzą jak to żałośnie brzmi bo szukają popleczników w podobnych sobie i utwierdzają się w żenującym przekonaniu o swojej "normalności". Do niedawna "normalne" było palenie "czarownic" na stosie.
Faktem jest że rodzi się stały odestek homoseksualistów i to się pewnie nie zmieni dokąd nie zdiagnozuje się dokładnie podłoża. Nie obawiam się że nas "zaleją" degeneracją, wszak jest ich około 7% i tak będzie długo. 93% to srogo więcje niż 7%.
No przyjaciel z Ciebie dobry...ale jemu chyba nie o litość chodziło, bo poklepanie po plecach i dobre słowo by wystarczyło?!
_______________________________
Ja mam 2 kolegów gejów i szczerze ich uwielbiam
Niestety takie realia, że chlopaki lepiej się czuja z "tym" w Anglii i Niemczech, i obydwaj tam siedza na stale juz.
Uwielbiam ich i nigdy mi to nie przeszkadzało, że nasza znajomość jest bez podtekstów, a wrecz przeciwnie.
ps. Za***isty jest ten ..Kucoń ?? czy jak mu tam..ten od praw gejow, ten aktywista..wypadlo mi z glowy nazwisko na ten moment
ale koles jest przesympatyczny
i takich ludzi uwielbiam po prostu