pod namioty do lasu + 6g baki... i ciemność stanie się oknem na świat

Dziewczyna pewnie przez cały miesiąc bedzie prowadziła notatki czy dotrzymałeś obietnicy i złośliwie będzie notować czy napewno żadno miejsce spotkań się nie powtórzyło.



_______________________________
 
i`m so excited and I just can`t hide it!

lol jak to w debilnych tematach mozna sie czegos nauczyc poniewaz:
kobiety lubią teatry (droooogo i nudno + sennie) - ja moze nie lubie teatru ale opery uwielbiam czy to oznacza ze jestem damski

Zabierz ją na mecz Cracovii i idźcie w szalikach Wisły (opcjonalnie mecz Arki w szalikach Lechii Gdańsk - jesli jestescie z wybrzeza lub mecz Legii w szaliku Polonii - jesli z centrum)

Na pewno nie będzie sie nudzic, wyjscia nigdy nie zapomni i mocno sie zastanowi nastepnym razem stawiajac durne warunki spotkań
_______________________________
 
Sons Of The Gods Today We Shall Die
Open Valhalla's Door
Let The Battle Begin With Swords In The Wind
Hail Gods Of War

no albo wparować do katowic<yes> w szalikach ruchu chorzow, spiwajac ich hymn <yes> to bedzie HARDCORE =]
napenwo rzuci sie w twe ramiona powie "moj wybawco" i sie ucaluje ale =] na wiecej nielicz to jeszcze za malo :D
_______________________________
 
po prostu Bartek...

Vlad dobre ;)

ja tam spotkałem dziewczynę, która mnie zaprasza, bo jak ja ją zaprosiłem i za nią płaciłem, itd. to powiedziała, że jej głupio i teraz ona wszystko robi :P mam więc z tym luzik :) a co do autora, to zapamiętaj, że każde miejsce jest dobre, ale żeby wam się spodobało;)

"nie ważne gdzie, ważne z kim"

Już pierwsza odpowiedź w tym temacie była wyczerpująca. Jeśli dla laski ważniejsze jest miejsce niż osoba z którą ma gdzieś iść, to lepiej sobie ją darować.

Na piknik pod wiszącą skałą

W ogóle to nasz założyciel tematu jest idealnym przykładem "jelenia", z zadatkami na "sponsora". Cóż, tak czy inaczej będzie ruchany, tylko nie tak dosłownie
_______________________________
 
Ambassador of the hell

a co powiecie na strzelnice ? można się przytulić i pokazać jak się celuje i jak się trzyma długi kaliber

tydzień temu zabrałem tam koleżankę i nie zdążyłem jej odprowadzić a już miałem język w japie

(2 dni wcześniej spotkałem się z nią przypadkiem w parku i ok 3 godziny gadaliśmy - taka drobna okoliczność)