nie oglądałęm, ale na logike człowiek może sobie popierdzieć i tyle bedzie jego.
Ziemia się grzeje od środka a nie od powierzchni. to samo się dzieje we wszystkich planetach ukłądu słoneczneg i nic w tym dziwnego nie ma. (proponuje poczytać np o zmianach na merkurym i saturnie) takie ocieplenia są czasowe. z tego co czytałem, najdłuższe cykle takich zmian w ukłądzie słonecznym mają po 62 mln lat.
Z pewnością też z powodu działalności człowieka na księżycu od paru lat formuje się atmosfera...
A jakie ty masz źródła typie bo żadnego jeszcze nie dałeś? Al gora to ty możesz cytować bo on też plecie bzdury jak ty.
_______________________________
ciś typie
"o jakie żródła prawdomówne :D haha, jeszcze Ala Gore'a zacznijcie cytować..."
Dokładnie tego się spodziewałem - zero argumentów
Na stronach wielu uczelni możesz znaleźć dziesiątki artykułów na temat przepływu ciepła z wnętrza ziemi (które nie są nawet powiązane ze zmianami klimatu) i które opisują o jakich cyfrach można mówić. Wystarczy logiczne myślenie i jakieś podstawowe wykształcenie by dojść do wniosku, że temperatura wnętrza ziemi ma praktycznie żadne przełożenie na zmiany klimatu.
Oczywiście ty zamiast artykułów naukowych łykasz jakieś bzdury ze stron osób mających o nauce zerowe pojęcie