Nie znam sie na sporcie ani na pokerze, raz w tygodniu dla relaxu (no dobra w nadziei na pare pare dodatkowych szterlingow ) chodze grac w bingo, widzialem jak w polsce wygladaja jaskinie hazardu, wiekszosc bywalcow to typy spod ciemnej gwiazdy pod wplywem roznych uzywek, a tu ku mojemu zaskoczeniu dla odmiany wsyscy na sali sa trzezwi , sporo starszych ludzi i ogolnie kulturka. Raz udalo mi si wygrac 500 funtow, ze 2 razy po 100 i pare razy mniejsze kwoty. Ciekawe jestem myslicie o tej z tego co sie orientuje niezbyt popularnej w PL formie hazardu?
______________________________