Nie wiem co to jest underwood, ale to że Tobie się coś w łepetynie nie mieści to nie znaczy, że nie ma miejsca. Tak jak pisałem, co dla jednych jest sufitem, dla drugich jest podłogą a człowiek zawsze czegoś chce. Twój szczyt marzeń to 20letnia beta w gazie i zaruchać na weekend z kolei marzenia tego, który ma na wyciągnięcie ręki wszystko co materialne, to potęga i władza, nie wiem co tu jest niezrozumiałe.

Jak rozumiem sam znasz lepsze przyczyny "bardziej rozsądne od grupy skvrwysynów chcących władzy", więc słucham, wyjaśnij zamiast pierniczyć 3po3 i wklejać buźki

"Jakiś czas temu mówiłeś, że Rosjanie na pewno wejdą na Ukrainę i będzie wojna i to miało się stać w ciągu kilku miesięcy? Chyba się zgubili... "
Przytocz konkretnie tę wypowiedź bo zwyczajnie nie pamiętam a wtedy będę wiedział o czym piszesz i będę mógł się ustosunkować, bo inaczej patrz wyżej - pieprzysz frazesami jak potłuczony 3po3. Tak czy siak ruscy na Ukrainie są i wojna jest, chyba że żyjesz w jakimś równoległym wszechświecie, gdzie w Donbasie siedzą muminki i grają w cymbergaja z czarnoskórymi indianami.

A co do FED to, że cały dochód jest przekazywany do budżetu państwa czy jest regulowany przez ustawodastwo jest tylko kolejnym dowodem na to, że po prostu pewne rzeczy w główce Ci się nie mieszczą. Rozchodzi się o to kto ma realną władzę, kto wpływa na pracę banku a przez to na kreację pieniądza a nie to komu oddaje wypracowane dochody, które i tak nic nie znaczą w sytuacji gdy osoby prywatne de facto decydują o tym ile tego pieniądza wypuścić, oczywiście pośrednio poprzez zapotrzebowanie na dług składane przez amerykański rząd, który w kolei kupuje praktycznie wszystkich usługi włącznie z wojskowymi w prywatnych korporacjach należących do tych samych osób, które wpływają na FED. Jak sam pisałeś ma dosyć skomplikowaną strukturę a struktura wpływów i powiązań jest jeszcze bardziej skomplikowana.

Jakby to było takie proste jak piszesz, że FED jest prywatny bo "ma za akcjonariusza tego czy tamtego Bolka" to społeczeństwo USA już dawno by ich na taczkach wywiozło rozumiejąc, że ich kraj wolności/demokracja to pic na wodę, więc jest to robione w tu uwaga trudny zwrot w "białych rękawiczkach" te same osoby, które finansują kampanię prezydencką wpływają później na jego wybory przy zamówieniach publicznych i przy obsadzaniu stołkami członków FED. Te same osoby wpływają tym samym na cały dług USA i uzależnienie go od pieniądza kreowanego przez FED czyli władzy przy której te papierowe zyski, które oddaje z powrotem do budżetu to śmiech na sali. Mechanizm prosty jak konstrukcja cepa, wystarczy użyć makówy i wyjść trochę poza sztywne akademickie ramy, że jak czegoś nie ma w akcjonariacie to nie istnieje.

Zmieniony przez - Rovsky w dniu 2016-09-20 03:21:02
_______________________________
 
You see, in this world there's two kinds of people, my friend.