Ok, ale eksponowane są tam heteroseksualne preferencje. A nie urządza się parad je "promujących", bo to chyba jasne- heteroseksualizm dominował i dominuje, heteroseksualne osoby nigdy więc nie były dyskryminowane ze względu na swoje preferencje.
_______________________________
 
Diabeł zakrył mi oczy ogonem.

"Ok, ale eksponowane są tam heteroseksualne preferencje"- tzn jak? Poprzez te pluszowe misie na lektykach? Poprzez taniec damsko-męski? No nie przesadzajmy, bo rozumując w ten sposób zabrniemy w ślepą uliczkę. Te parady mają swój cel i ich celem nie jest eksponowanie zachowań heteroseksualnych. Nie nadinterpretujmy.

Jak Pitt
_______________________________
 
[foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2009/20090826172846.jpg] :-D

karnawał w Rio to na pewno eksponowanie cech płciowych, ale to w zasadzie każda plaża czy ulica to eksponowanie cech, więc chyba rzeczywiście nie warto dorabiać ideologii gdzie nie trzeba

Fazimodo - rozumiem o co Ci chodzi teraz, ale zwyczajnie mam inne zdanie, uważam że klasyfikacja na orientacje ze względu na podział na płeć jest podstawowa, w jej ramach ewentualnie można wyróżniać jakieś zachowania czy preferencje, ale dla mnie nazywanie heteroseksualizmu, homoseksualizmu, biseksualizmu preferencją jest jednak pewnym przekłamaniem metodologicznym i mówię to z całkowitą prywatą - jako osoba heteroseksualna uważam że jest to orientacja o charakterze trwałym a nie żadna chwilowa preferencja


Zmieniony przez - ziemon w dniu 2009-06-08 22:24:27
_______________________________
 
[cafewitteveen.files.wordpress.com/2011/09/b5rip.jpg?w=419&h=334]

Without data you are just another person with an opinion.

no nowy rok na rynku w krakowie to tez parada hetro ? - ludzie opamietajcie się.

Tadek - nie powinieneś przypadkiem pisać jakichś bzdurnych tekstów ku pokrzepieniu mądrości dla racjonalisty.pl, zamiast tutaj wstawiać argumenty z kosmosu, byleby tylko wyjść na postępowego tolerancyjnego racjonalistę, który walczy o prawa mniejszości do posiadania własnego karnawału w Rio?
_______________________________
 
Zdrowy rozsądek - występuje tak rzadko, że jest uważany za super moc.

.....w jej ramach ewentualnie można wyróżniać jakieś zachowania czy preferencje, ale dla mnie nazywanie heteroseksualizmu, homoseksualizmu, biseksualizmu preferencją jest jednak pewnym przekłamaniem metodologicznym i mówię to z całkowitą prywatą - jako osoba heteroseksualna uważam że jest to orientacja o charakterze trwałym a nie żadna chwilowa preferencja

a niepomyslała ze preferencja może być stała a nie tylko chwilowa? Ja preferuję schabowego nad salatką z kapusty odkąd pamietam - czy to jest orientacja moja czy stała preferencja?
i co ma do przeslanek biologiczynych oraz klasyfikacji czysto socjalnej to co ty uważasz?

napisalem coś ale skasowalem - zostawie to bez przypisu do powyżej.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-06-09 01:50:27

Uważasz, że pociąg seksualny przeciętnego faceta do kobiet jest porównywalny z upodobaniami kulinarnymi? Mi się wydaje to porównanie dość nietrafne.
Nie wyovbrażam sobie, bym za 20 lat znudził się dziewczynami i by zachciało mi się spróbować stosunku z facetem. Za to bez problemu sobie wyobrażam zmianę upodobań kulinarnych.
_______________________________
 
[foty.ifd.pl/sb.asp?w=520&p=2/images2009/20090826172846.jpg] :-D

to jest tylko przyklad preferencji trwałej i nie bedącej orientacją - co do kulinariów jakoś nie moge sobie wyobrazić mnie jedzącego kapustę - na tym moja wyobraźnie zdecydowanie się kończy - mam 35 lat i jak do tej pory nie zmienilem tej preferencji od dziecinstwa to juz nie zmienię, co naprzyklad odnosząc sie do tematu nie przeszkadza części heterykow (heteryczek) skok w bok "żeby życie mialo smaczek ..." co przedstawiały jakieś badania amerykańsckie co do inicjacji seksualnej kobiet hetero poprzez zachowania homo oraz podobne przypadki po stronie meskiej co ankietowani anonimowo deklarowali.
Ja to jeszcze raz napisze biologiczne uwarunkowania pociągu seksualnego mają się nijak do rozrużnien socjologicznych poprzez opisy obiektów seksualnych. Ja nie potępiam takiego podzialu - jest spolecznie potrzebny dla pewnego uznaniowego rozgraniczenia zachowań - natomiast podzial ten nie wnosi nic do wyjasnienia przyczyn i mechanizmu powstawania tych zachowań, ich uwarunkowań biologicznych.

Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2009-06-09 06:39:20

1) "kopt - widzisz problemem nie jest co sobie robią dwaj dorośli faceci w łóżku, ale to, że nagle ta sprawa stała się publiczna i to z winy samych zainteresowanych, którzy postanowili wywlec na ulicę to co robią sobie w łóżku prywatnie. I paradoksalnie mimo twierdzeń, że to prywatna sprawa chcą, aby każdy o niej wiedział."
Tu wchodzi do gry zupełnie inny czynnik. Geje chcą być traktowani jako pełnoprawni obywatele, chcą mieć te same prawa co inni obywatele, chcą móc zakładać rodziny i nie musieć ukrywać tego jacy są. Ewidentna nadaktywność rozmaitych środowisk homoseksualnych jest wyrazem jest zwykłą reakcją na swoiste "wyparcie" homoseksualizmu ze świadomości społecznej. Im bardziej coś spychasz tym mocniej to wychodzi. Zawsze tak jest. Będzie większa tolerancja w społeczeństwie - problem stopniowo będzie zanikał.
2) Przypominam tylko, że w Polsce są marsze wolności a nie parady. Nikt na nich nie majta ****kami. Chodzą na nie normalni ludzie by domagać się równouprawnienia, a nienormalni ludzie stoją wokół trasy i usiłują ich obrzucić kamieniami, pomidorami lub jajkami. Byłem kiedyś z żoną na takim marszu. Żona usłyszała od jakiegoś staruszka, że spłonie w piekle. Kolega (hetero nota bene) dostał w łeb kamieniem.

_______________________________
 
[www.facebook.com/poprawskimagicalphotography]