Rozbrajaja mnie teksty typu "miekka faja jestes" "zesrałes sie i przez to"

a mnie rozbrajają tacy ludzie co plotkują

4 dni po urodzeniu, dokladnie 20 lat i 6 dni temu, mialem transfuzje krwi, przetoczono mi praktycznie cala moja krew. Powodem bylo powstanie zbyt duzego poziomu bilirubiny we krwi. ( [http://www.dziecko-info.com/twoje_dziecko/badania.shtml#2] ). Jednak jakos dalem rade, i dzis wszystko ze mna jest w porzadku. Pamietajac o tym, sam juz oddalem 0,9 l krwi. Nie zamierzam przestawac. Cieszy mnie to, ze i ja bede mogl komus potrzebujacemu pomoc.

Mam jednak pytanie, jako ze sam mialem kiedys przetoczona krew, chcialbym sie zapytac, czy mozna sie jakos dowiedziec czyja krew otrzymalem?

_______________________________
 
__________________________________________
j.w.

chyba nie ale pewny nie jestem, tak aby mi sie zdaje, raczej nie badaja dna genotypu itd, tylko grupe i czy jestes zdrowy. Tak mi sie wydaje
Moge zagwarantowac ze moja krew to nie była

Zmieniony przez - pajak987 w dniu 2008-02-23 00:20:09

nie dowiesz się
tamtej krwi już dawno nie masz
organizm już dawno ją wymienił
_______________________________
 


[*******/8k99]

Nie dowiesz się.

Na woreczku z krwią jest kod kreskowy przypisany konkretnemu dawcy, niemniej nie myślę aby ktoś udzielił Ci informacji o przyporządkowaniu kodu do konkretnych danych osobowych.
_______________________________
 

Dzieki. Sogi rozdane.
_______________________________
 
__________________________________________
j.w.

a jakbym w domku zaczął sobie do woreczków po sokach spuszczać krew igłą od pompki do piłki siatkowej, i nazbierał takich 10 woreczków po 450ml i za 2 lata do nich przyszedł z tymi woreczkami, to by tą krew odebrali i zapisali mi do książeczki i mógłbym jeździć autobusami i kupować sobie za darmo niektóre leki?

Idz do stacji krwiodawstwa i tam oddawaj.
_______________________________
 
__________________________________________
j.w.

Akonia nie baw się w krew, zacznij wycinać sobie organy
_______________________________