a ja nie widzę nic złego w sprzedawaniu krwi - ratuje życie tak samo jak oddana, a co jak co ale na krew to akurat można się wybulić jak ktoś potrzebuje (a ci, których nie stać mają honorowych krwiodawców). zgodnie z filozofią, że krew powinno oddawać się za darmo równie dobrze można powiedzieć, że leki powinno rozdawać się za darmo, ale tak nie jest i nigdy nie będzie.

Po chvj chcesz sprzedawać krew?
Sprzedawaj spermę

Dzisiaj chcialem oddac krew w szkole. Ale zdyskwalifikowali mnie za dysk na rece...

don jak masz ****owy magazynek to nie zaplaca
_______________________________
 
Mowie nie ale nie powiem nikomu %-)

Witam!
Mam pytanie co ile czasu można oddawac krew i kiedy poznam wyniki dokładnych badań?

Z góry dzieki :)
_______________________________
 
Gdyby wybory coś zmieniały już dawno byłyby zakazane.

Dokładniej chodzi mi o to z tymi wynikami czy poznam je przy kolejnym oddawaniu krwi czy wyślą pocztą np. bo takie wersje różne slyszałem
_______________________________
 
Gdyby wybory coś zmieniały już dawno byłyby zakazane.

Wyniki dają bezpłatnie, na miejscu, chyba.

Mężczyzna 6 razy w roku, kobieta 4 razy w roku.

W pewnym sensie można "zarabiać" na oddawaniu krwi, od podstawy opodatkowania odejmuje 130 zl za litr krwi
_______________________________
 
[http://www.theanimalrescuesite.com/]
Pomóż zwierzakom !
"Od tego co masz chciej jeszcze więcej"

Byłem dzisiaj oddać pierwszy raz krew w RCKiK na Franciszkańskiej 17/25 w Łodzi. Zapisałem się w rejestracji i dostałem ankietę, potem poczekałem 10 min. na wywołanie do oddania próbki krwi. Pielęgniarka coś się nie mogła wbić i celowała dwa razy, w końcu się udało.
Czekałem kilka minut na badanie lekarskie: ciśnienie, krótki wywiad i dostałem pakiet kartek. Poszedłem do sali gdzie oddaje się krew. Najpierw trzeba ustroić się w "smerfy" na buty i gustowny płaszcz z papieru. Następnie dać papiery i dowód pielęgniarce i umyć rękę do której się będą wbijać.
Jak już zaczęła mi schodzić krew to poczułem że mam zimną rękę a potem całe ciało. Po pobraniu leży się na fotelu jeszcze 5 min. Na koniec dostałem wafelek, 8 czekolad Bałtyk (za***iste w smaku) i żeton do automatu z napojami (kawa, herbata) z którego nie skorzystałem i pojechałem od razu do domu.
Na podsumowanie nie napisze że wkłuwanie nie boli. Boli ale nie umywa się do bólu zęba czy borowania i jest bardzo krótkie. Troszkę w****ia biurokracja ale wiadomo, jak mus to mus. Pielęgniarki miłe i dobrze tłumaczą. Tylko młodsze mogły być żeby było na co popatrzeć Fajne doświadczenie, czuje satysfakcję że mogę komuś pomóc.

PS. Strona RCKiK w Łodzi [http://www.krwiodawstwo.pl/]
_______________________________
 
Życie jest piękne! Niestety trzeba umieć z niego korzystać!

mietki jestes Mnie nic nie bolalo ani reka nie zziebla. Moze pavulonik ci podali
_______________________________
 
Mowie nie ale nie powiem nikomu %-)