Dzis troche sie calowalem z laską i mialem wiekszosc czasu otwarte oczy jakos nei wiem bardziej tak mi sie podobalo i wolalem sobie na nia popatrzeć .Teraz sprobuje tylko z zamknietymi ciekawe jak będzie bo nigdy jakos nie zastanawialem sie nadtymi oczami dopiero teraz tak naszlo mnie po tym poscie
no dzis wlasnie zamknietymi oczasami i w sumie jest moze w niektorych momentach lepiej niz z otwartymi pewnie zalezy jeszcze od sytuacji i jaka partnerka jest
jak całujesz z zamkniętymi oczyma to możesz zapomnieć o całym świecie i czujesz się bosko ! a z otwartymi widzisz cały czas te szare ściany (drzewa, słupy, bloki, ludzi - zależy od otoczenia )
_______________________________
niekoneicznie, jak patrze w oczy piekne to tez? jak jestem z nia to tak czy siak nie ma nic innego cokolwiek bym ogladal.
_______________________________
Ta bardzo czesto patrze sie na moja milosc gdy sie calujemy. Ona rowniez czesto na mnie "zerka" ale nam to bardzo odpowiada. Jelsi sie ktokolwiek tym krepuje to chyba nie do konca ma sie zaufanie do drugiej osoby.
_______________________________