To było w jakimś filmie

Wtedy ten wzór możńa o kant dupy potłuc, gdyż trzeba zastosować teorię chaosu :) Choć kobiety są jeszcze chaotyczniejsze od takiej sfery Limbo ^^
_______________________________
 
"Pieprzyć to ja się chcę z tysiącem kobiet, ale kochać tylko z tobą."
[www.alterkino.org] - kino ludzi myślących

co to za temat, ja go do tej pory nie widziałem ogólnie to w***** czytania jest i pewnie nic ciekawego w tym nie ma
_______________________________
 

robie swoje, ryzyko jest Moje.

ludzie niepijący są zupełnie inni niż ja %-)

Ja mam 22 lata, nigdy nie miałem dziewczyny. Chciałbym się o kilka rzeczy poradzić.

Jak najlepiej zainteresować sobą kobietę? Chodzi mi o pierwszy kontakt. Bo ja nie mam problemów z zagadaniem do nieznajomej panny- zawsze umiem znaleźć jakiś pretekst do odezwania się(np. w pociągu) ale nie potrafię bardziej zainteresować sobą kobiety. Często jest tak, że fajnie się gada, aż nagle panna jak ma iść to idzie i nawet "narazie" nie powie. Jak to zmienić?

Przczytałem posta i mam kilka zastrzeżeń do porad udzielonych przez znawców:
1. Czasem dostaniesz kopa, jakaś panna nie ulegnie, ale musisz to olać i działać dalej.
Ja zawsze dostawałem kopa i nigdy nic nie poderwałem i coraz bardziej czuję się zdołowany
2. Pamiętaj. Pewność siebie i SS . Kobieta jest dla Ciebie, nie Ty dla niej i to ona musi chcieć się z Tobą spotykać i czuć, że to Ty jesteś tym super gościem. Ona ma stracić dla Ciebie głowę, a Ty jedynie musisz umieć do tego doprowadzić.

Jak można opisać SS? Jakie cechy go charakteryzują?

3 .]Poza tym to uwierz w siebie, nabierz pewnosci siebie i nie traktuj kazdej napotkaniej dziewczyny jako potencjalną partnerke Nawet nie wiecie jak ciężko zmienić myślenie(ja planuję zwykloe kilka miesięcy na przód)

4.]Więcej wyjść w publiczne miejsca, zacznij rozmawiac z Kobietami, bo inaczej nie da rady
Może z jakimś odważniejszym kumplem idź na miasto i ucz się od Niego

W publicznych miejscach naprawdę cięęęęęęężko spotkać kobietę bez faceta. Problem w tym, że one raczej średnio chcą ze mną rozmawiać.
Odważniejszy kumpel nie wchodzi w grę, fakt próbowałem już kilka razy i oczywiście JA wzbudzałem gówniane zainteresowanie kobiety i tylko kompleksy wzrastaly.

5.]Przede wszystkim musisz pamiętać o tym, że im bardziej Ci zależy, to większa kiszka z tego wyjdzie. Masz podchodzić do tego jakby Cię to całkowicie zlewało. Masz być pewny siebie (a przynajmniej takiego udawać).
Ja nie mogę sobie olewać, bo każda szansa poznania kobiety może być ostatnia w moim życiu. Pewnym siebie albo się jest albo się nie jest. Nie idzie udawać.

Co możecie mi poradzić?

Zmieniony przez - Balkon. w dniu 2007-05-03 17:50:15

Pewnym siebie albo się jest albo się nie jest.


ale mozna nabrac pewnosci

w to ss nie wierz, bo to gópoty bo niby jak chcesz zainteresować dziewczyne komlpetnie ją zlewając? musisz ją zainteresować, pokazać, że ci się nawet podoba, ale raczej tak jakbyś do niej podchodził jak do koleżanki, a nie teksty: ty moja królewno

musisz jeszcze mierzyć siły na zamiary i pamiętaj, że nie każda kobieta jest dla ciebie. Ogólnie to jak dostaniesz pare razy po dupie to się nauczysz, no chyba, ze jesteś ciężko kapujący koleś.
_______________________________
 

robie swoje, ryzyko jest Moje.

ludzie niepijący są zupełnie inni niż ja %-)

A poradźcie mi jeszcze, jak od nowo poznanej kobiety wyciągnąć numer komórki, bo do tej pory na 10 podejść ani razu mi się nie udało :-/.

A poradźcie mi jeszcze, jak od nowo poznanej kobiety wyciągnąć numer komórki, bo do tej pory na 10 podejść ani razu mi się nie udało :-/.

jak ją zainteresujesz (rozmową np) to sama da Ci numer

Na to nawet nie mam co liczyć. Muszę sam coś wymyślić...

może po prostu zapytać?

nie wiem, nie znam sie
_______________________________
 

robie swoje, ryzyko jest Moje.

ludzie niepijący są zupełnie inni niż ja %-)