Ostatnio spotkałem się z koleżanką z którą ok rok temu kupiliśmy sobie bluzy z jednego sklepu na Allegro, ona akurat w niej była. W przyrównaniu do mojej wyglądała jak nówka sztuka, kolory cały czas żywe, nie sprane. Moja bluza jest w o wiele gorszym praniu, wyblakła, albo ja znacznie urosłem albo ona się skurczyła.
Podobnie mam np ze swetrami, rozciągają się i stają się takimi workami. Ciuchy generalnie kupuje w ZARZe, czasami jakiś inny sklep.
Jak prać swetry/bluzy/koszulki żeby nie traciły tak bardzo na kolorze, żeby materiał się tak nie niszczył. Podobnie ze spodniami, jak prać? Jak suszyć? Lepiej prać ręcznie czy wrzucać jak leci do pralki?
Wiem, że Fana jest w tym temacie obeznany i liczę na jakieś cenne wskazówki
1. nowe ciuchy powinno się prac osobno - chodzi o pierwsze pranie
2. przede wszystkim trzeba zwrócic uwagę na to co pisze na metce, jeśli będzie się tego przestrzega to ciuchy powinny długo dobrze wyglądac
3. najbezpieczniej ciuchy prac ręcznie, tylko kto ma na to czas?, po za tym nie wszystko ręcznie ładnie się wypierze
4. ciuchy trzeba segregowac kolorami
5. czarne ciuchy najlepiej prac w płynie do czarnego- można go wlac do automatu zamaist proszku, gwarantuje to większą żywotnośc tego koloru
6. kolorowe ciuchy w proszku do koloru
7. białe (ale te bez lajkry) w proszku do białego
ciuchów białych z lajkrą (takie co się naciągają trochę) nie pierzemy w proszku do białego gdyż mogą poszarzec, takie ciuchy pierzemy w płynie do prania ręcznego albo w proszku do koloru
8. w automacie najlepiej prac ciuchy w temperaturze 30 stopni
w tej temperaturze i przy tych dobrych proszkach co teraz sprzedają w sklepach nie ma możliwości, że ciuchy z prania wyjdą z niespraną plamą
Zmieniony przez - Gosia_p w dniu 2010-03-28 11:39:34
Ta strona używa cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania - przeczytaj naszą politykę cookies.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Akceptuję.