blinG.... swiete slowa .........rozpalic kobiete mozna bez dotyku/slowa
tylko i wylacznie widokiem
slowem tez jest bardzo latwo=] .....trzeba tylko umiec.. i powiem ci to jest naprawde niezly wstep do cz.II. duzo bardziej podkreca i trzyma cisnienie..
wydaje mi się że najłatwiej rozpalić kobietę polewając ja bezyną albo rozpuszczalnikiem, i następnie wrzucić ją do ogniska. tylko trzeba uciekać na wypadek gdyby chciała sie przytulac.
Mysle, ze najlatwiej rozgrzac kobiete swiezo zerwanymi pokrzywami. Pare razy po plecach i od razu rozpalona do czerwonosci
_______________________________
"Cześć kle0 jestem nie wiem czy mnie kojarzysz byłam pare lat z deberem z forum"