Potwierdze tylko to, co tu niektorzy pisali. Najwazniejsza jest PRAWDA. Przez to, ze nie umialem sie na nia zdobyc wlasnie rozpada sie moj zwiazek z kobieta, ktora naprawde kocham. A przede wszystkim musisz byc szczery wobec siebie, a to jest najtrudniejsze.
_______________________________
Jest tak dobrze, że wcale nie musi być lepiej :-)
sorry,ze pytam,ale co CI jest?
mozesz na maila jak co
_______________________________
"Wiedzie mnie po wlasciwych sciezkach, przez wzglad na Swoje imie.
Chociazbym chodzil ciemna dolina, zla sie nie ulekne, bo Ty jestes ze mna"
"Pozwol mi zwyciezyc, a jesli nie zdolam, pozwol mi byc dzielnym w mej walce."
wiesz kolego, miałem taki sam problem jakis czas temu, dlatego urzekla mnie Twoja historia ja miałem guzka mózgu, wykryto to u mnie podczas badan kontrolnych, byłem załamany, nie wiedziałem co zrobić, lecz juz jakis czas spotykałem sie z dziewczyna, nie była mi obojetna, tak jak ja dla niej pokochalismy sie, było mi ciezko jej powiedziec o wszystkim o tym co mnie czeka, ze ja moge...
odejsc, jednak powiedziałem bo to było by nie fair musiałem, to była ciezka rozmowa, było mi ciezko łzy mi same leciały, bo wiedziałem ze niebawem musze juz isc, znkine na jakis czas i zostawie, moze zostawie kogos kocham, ktos bedzie cierpiał...czy nie powiedzienie bedzie złe, tak kazdy to tutaj Ci powie. Nie kazdy tez jest przygotowany bo takie cos usyłesz, ja powiedziałem nie załuje jestem zdrowy, zwalczyłem chorobe, z wiara i siła jaka daje druga osoba, czy gdybym był samoty udało by mi sie, moze niektorzy powiedzia tak, lecz ja wiem ze poddałbym sie, ona mnie motywowała, chciała bym zył i ja chciałem zyc dla niej, to dzieki drugiej osobie jestesmy silny, dwa serca zawsze zwucieza, a jezeli Cie kocha, zrozumie, pozostanie i pomoze...
Zycze Ci powodzenia...
Zmieniony przez - czanymotyl w dniu 2005-05-13 18:57:33
_______________________________
%-)
zalerzy jaki to jest problem ale jak kocha to mysle ze zakceptuje cie takim jakim jestem i nie wazne na co jestes chory wazne zeby dowiedziła sie od ciebie niz od jakiejsc prodkary przypatkiem . Powodzenia i mysle nie nie powindłes ty tej znajomosci zarzegnac tylko przedstawic problem swojej dziewczynie .
_______________________________
[S] VW Golfa 3 92r 1.8 Na czesci Wszystko na czesci .
A ja mam dziwne wraznie, ze Twoje uczucia nie sa do konca prawdziwe, sorry, ale to moje wlasne odczucia. Jesli kochasz ja naprawde i wiesz, ze ona kocha Ciebie, to dlaczego jej nie powiesz o swojej chorobie. Wtedy bedziesz wiedzial co ona czuje do Ciebie. I oczywiscie powinienes byc szczery, w kazdym razie gdyby taka sytuacja dotyczyla mnie, bylabym szczera do bolu. Klamstwa powoduja, ze sie czlowiek zapetla, zagmatwa i zagubi i pozniej zostaje niesmak i gorycz. Klamstwo jest obrzydliwe....fe
Powiem jej, jak wroci. Będę widział jej reakcję...
W liście jej przecież tego nie napiszę - tak jakoś głupio.
_______________________________
No i trafiło na mnie...
I bravo Cenzorze - tak wlasnie zrob. To moze nie bedzie bulka z maslem, ale za to bedzie to odwazne. A fajnie jest byc odwaznym, nie? Trzymam kciuki za Ciebie i za Nia. Jesli Wam pisane to dacie rade, ja tam wierze w przeznaczenie.
_______________________________
satine
A ja bym prawdy nie powiedziala. nie wiadomo czy cos z tego moze byc. jezeli jej powiesz prawde to albo bedzie z toba z litosci i nie bedzie mogla w przyszlosci z toba zerwac (jezeli poczuje ze nie jestes tym jedynym) bo by miala wyrzuty sumienia. albo odrazu sie od ciebie odsunie bo ja to przerosnie i tez bedzie miala wyrzuty sumienia. no chyba ze juz wiecie ze to jest big love do grobowej deski. ja bym sklamala niech chociaz jedna osoba bedzie w pelni szczesliwa