dowiedizalem sie jzu ze planowala sie spotkac od jakichs dwoch dni z tymi osobami... 3 tygodnie temu zmienila prace i dzisiaj wyszla do baru z kucharzami od niej z restauracji..
no i nie iwme.. bardziej prawdopodobne jest ze mieli by jej cos dosypac niz zeby zrobila cos z wlasnej woli...
tylko mnie oklamywala przez ostatnie 2 dni ze idzie gdzies gdzi enie szla...
Raz - siedziala w barze od 13 do 21? Watpie.
Dwa - Jezeli miala czyste intencje, to po co Cie klamala?
Nie wyglada to ciekawie imo
_______________________________
"Tis better to be silent and be thought a fool, than to speak and remove all doubt"
no coz.. pachna .. tak ****owo , tzn. ja zwykle.. ale zd rugiej storny niepamietam kiedy jej majtki ostatnio wachalem bo taki perwers to ja nie jestem ;p