Większość kobiet zdecydowanie nie lubi szorstkiego i nieostrożnego traktowania tego silnie unerwionego, a więc niesłychanie wrażliwego elementu swej anatomii. Właściwe pobudzanie łechtaczki wzmaga satysfakcję płynącą z intymnego współżycia i ułatwia osiągnięcie orgazm. Pieszczoty zbyt mocne czy zainicjowanego zbyt wcześnie często jedynie drażnią, a nawet sprawiają ból.
Skoro tylko ekscytująca i zmysłowa gra wstępna roznieci podniecenie partnerki do tego stopnia, iż jej pochwa zacznie wydzielać więcej substancji zwilżającej, głaskanie, pocieranie, rytmiczne pobudzanie ruchliwym koniuszkiem języka i delikatne ssanie jej łechtaczki może wyzwolić prawdziwą euforię, wzbierającą w całym ciele falą rozkosznego ciepła. Pomimo to nie musi być wcale zadowolona, gdy przez dłuższy czas będziesz zajmował się jedynie jej łechtaczką, zapominając o pieszczeniu najbliższych zakątków, jak wilgotne wargi jej narządów płciowych i wrażliwy wzgórek łonowy. Ponadto, od czasu do czasu, obdarz uwaga inne części jej ciała, domagające się nieustannie wciąż nowych pieszczot.
Jeśli zamierzasz pobudzać łechtaczkę palcem, potrzebne będzie kilka kropli zwilżającego płynu. Najlepiej rozprowadź w jej kierunku odrobinę wilgoci z przedsionka pochwy. Możesz także zwilżyć palec śliną lub, jeśli to konieczne, użyć odpowiedniego kremu, żelu lub olejku (upewnij się tylko, że jest to substancja nie powodująca uczuleń i podrażnień, ponieważ tkanki tych okolic są niesłychanie wrażliwe i delikatne - nie wolno wykorzystywać do tego celu kremów perfumowanych).
Stale zmieniaj rytm, prędkość wibracji i rodzaj ruchów, lecz jednocześnie uważnie obserwuj reakcję sygnalizowaną przez ruchy miednicy oraz westchnienia, jęki rozkoszy i słowa zachęty. Nie obawiaj się zapytać, jakie pieszczoty lubi najbardziej.
POBUDZANIE CZŁONKA
Mężczyzna zdecydowanie woli, gdy traktujesz jego członek niezbyt obcesowo i z wyczuciem, lecz czasem może oczekiwać nieco silniejszego ujęcia i energiczniejszych ruchów niż te, które właśnie mu aplikujesz. Wiele kobiet pod wpływem zawstydzenia lub w obawie popełnienia błędu odczuwa poważne obawy przed opanowaniem sztuki stymulacji prącia. Najlepiej będzie, jeśli poprosisz partnera o pokazanie, jak lubi najbardziej. Przyglądaj się jego ruchom w trakcie masturbacji, a następnie połóż jego dłoń na swojej i poleć, by przesuwał nią w górę i w dół członka w odpowiednim tempie. W ten sposób przekonasz się szybko, jakie ruchy odpowiadają mu najbardziej: krótkie czy długie, szybkie, czy może bardziej zmysłowe.
Pamiętaj jeszcze o jednym: jeśli pragniesz długiej i bogatej we wrażenia gry wstępnej, zdecydowanie oszczędzaj te intymną część ciała i nie przesadzaj z "ręczną" stymulacją, bowiem - w przeciwnym razie - możesz doprowadzić kochanka do orgazmu zbyt szybko. Wzbogacające zmysłową grę pocałunki, delikatne pieszczoty czy obwodzenie członka i jąder końcem języka, pełne podziwu opinie o tym drogocennym, męskim klejnocie - wszystko to sprawi, iż twój partner poczuje się jak ktoś naprawdę wyjątkowy.
_______________________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy.
Ania ma sprawne raczki
_______________________________
"Wśród ludzi jest więcej kopii niż oryginałów" - Pablo Picasso
"Dobry Bóg nie gra w kości" - Albert Einstein
ejjjjj jak to panów nie bierzemy, PAN to podstawa , a ten mniejszy pan to "prosta" sprawa, wiec dziewczęta, kobiety, mężatki, rozwódki, jak coś czytać to tylko z facetem... gdzie te solarium, wbijemy jak do czytelni na beszczel, a potem z kobitami opalac się na podwójne łoże :yes: :D
_______________________________
Bez gwiazdy nie ma jazdy.