Oczywiście, że są powszechnie lubiane, bo mają dużo przyjaciól, ale wrogów też mają wielu co wynika z zazdrości jaką w nich wzbudzają.
Przykład - sQzi ma swoich fanów (w tym ja %) ) ale ma też wrogów, hejterów którzy zawsze mu dogryzają , jest on osobą, która jest KIMŚ i jest mocno popularny tutaj, można by powiedzieć, że osiągnął jakiś tam sukces, (sylwetka, powodzenie u kobiet, dobre samochody, duże pieniądze )
Zmieniony przez - pasik0nik w dniu 2012-11-19 20:34:19
Raczek to wogole chyba mnie czyta.
Najpierw w wywiadzie, ze polowa kulturystow to geje...
Pozniej na swoim blogu wykryl, ze Arnold walkuje na wzroscie:
"Gdyby tak przymierzyć na przykład swoją stopę do odcisku buta Gregory'ego Pecka? Albo Arnolda Schwarzeneggera?? Pewnie okazałoby się, że mam większy numer (44)!
Co do Schwarzeneggera to jestem nawet tego pewien, bo kiedyś zderzyłem się z nim w drzwiach festiwalowego kina w Los Angeles. Biegłem spóźniony na pokaz filmu, który on wyreżyserował ("Christmas in Connecticut"), a on przywitawszy grzecznie widzów przed projekcją wychodził na jakieś kolejne spotkanie. Zderzyliśmy się z takim impetem, że potknął się i zatoczył jakby miał upaść. Nie zdziwiłem się wcale bo był drobniejszy ode mnie i raczej niewysoki. Dopiero, gdy wokół zabłysły flesze paparazzi, zainteresowałem się tym, kogo omal nie przewróciłem To był sam Arnold (wtedy jeszcze nie gubernator)! Uśmiechnąłem się pod nosem - mam 190 cm wzrostu, a on podobno 183 - ale jakoś mi się nie wydaje "
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2012-11-19 20:41:22
tez jestem fanem sQziego jak sam nick na to wskazuje :)
co do tematu to powiem, że dziewczyny głośno się z tym nie afiszują, ale podświadomie uwielbiają dobrze zbudowanych kolesi, na swoim przykładzie wiem (mimo że do koksa mi dużo brakuje ale widać ze cwiczacy i te prawie 40cm roznicy pomiedzy pasem a klatka jest) i już nie raz spotkałem się z sytuacją, że laska po spotkaniu pisała smsa, że nigdy tak fajnego ciałka nie dotykała, tylko trzeba wziąć pod uwage fakt, że wcześniej zadawały się z niećwiczącymi kluskami, więc wg moich spostrzeżeń zwracają uwagę i wspomną o tym dopiero przy bliższej relacji, a teksty na dyskotece gdzie laska podbija i mówi że fajna sylwetka czy coś to trzeba się liczyć z faktem że to jakiś bamber tępy w większości przypadków