everr to psychol, to go tlumaczy

Kate_tk jakbym chciał kogoś pojechać w tym temacie to bym zaczął od ciebie bo przez takie lafiryndy jak ty, ever jest własnie takim zgorzkniałym człowiekiem

w poście na tamtej stronie przemawiała przezemnie jedynie troska

no dobra przepraszam klamalem

tak na prawde to moj ryj ale nic nie poradze ze jest brzydszy od dupy
_______________________________
 
[wicek-lampy.cba.pl/]

"profesjonalna" naprawa %-)

marv: lafiryndy? może uzasadnisz?
czy potrafisz tylko obrażać?

[http://www.miejski.pl/slowo-Lafirynda]

uzasadniam

nie uzasadniłeś dlaczego mnie tak nazwałeś. z czego wnioskujesz, że jestem "lafiryndą"? jakaś konkretna moja wypowiedź, jakieś zachowanie? uważasz, że jestem "głupią, puszczalską szmatą"?

o czizas kobieto myślisz, że wszyscy mają tyle wolnego czasu żeby szukać durnych wypowiedzi jakiejs kt lafiryndy?
Ja nie mam, cały czas w tym temacie rozpisujesz się jaka to piękna jesteś i jakie masz powodzenia a potem jak to ci twardej pałki trzeba.
Napewno jesteś wrażliwą, kruchą istota która lubi poezje i spacery przy świetle księżyca co nie zmienia faktu, że z tego co piszesz wyciągam wniosek, że po tym spacerze lubisz jak Cie jakiś koks ostro przeora. Mniemam też, że jesteś piękna tak jak piszesz i nie trkatujesz tego jako swoją atut a wade bo przez to wszyscy postrzegają cie protekcjonalnie.

Twoje wypowiedzi oświadcza, że jesteś pusta i ktoś taki jak ever może przez to pomyśleć, że wszystkie dziewczyny są takie, ale tak nie jest

widzę, że kontekst wypowiedzi się dla ciebie nie liczy. to, że żartuję sobie na pewne tematy(dla podpowiedzi: zwykle jak żartuję stawiam na końcu zdania --> ), nie znaczy, że jestem taka w prawdziwym życiu. jakbyś nabrał trochę dystansu i nie brał wszystkiego na poważnie to może by to do ciebie dotarło.
nigdy nie napisałam, że jestem piękna i że mam niewiadomo jakie powodzenie. napisałam, że na tyle jestem z niego zadowolona, żeby nie szukać chłopaka przez internet.
i nigdy mnie żaden koks nie przeorał. ogólnie to miałam tylko jednego partnera i możesz wierzyć lub nie ale nie dałam mu na pierwszej "randce". Nie lubię poezji.

Moje wypowiedzi są na luzie i nie widzę powodów, żeby specjalnie starać się udowodnić czy jestem inteligentna czy nie. A nie sądzę, żebyś mógł wywnioskować jaki mam poziom inteligencji, po kilku żartach w temacie o koksach.
Niektórzy po nieudanym związku piją i masują, ja żartuje sobie z innymi ludźmi na forum, bo to poprawia mi humor.

Dla ciebie ja jestem pusta. Dla mnie ty jesteś sfrustrowanym dzieciakiem(jeżeli nie fizycznie to psychicznie).

kejti nie pjerdol tylko chodz do mnie bo mi sie juz oma wkrecila
_______________________________
 
jestem chory na glowe
i nic za to nie moge
ze diabel jest w mojej glowie

zmieni coś fakt, jak napisze że mnie to nie interesuje? I poważnie nie mam czasu na prowadzenie jakichś większych dyskusji? Odpisałem tylko z grzeczności więc z mojej strony "pozdro"