Mam takie pytanie do osób które są lub były w związkach. Jak to u was było kto wykonał pierwszy krok ?? Wy lataliscie za laską czy ona za wami czy moze po połowie ??
Za mną zawsze laski latają. Jak sie ma układy, jest się baaardzo sławnym, jeździ najnowszymi modelami samochodów i ma się mnóstwo kasy... Jakże może byc inaczej...
_______________________________
LoLo
jak sie gra w siatke i ma 196 cm wzrostu to czesto laski za mna lataja... ale ja jestem staromodny i wole sam sie o laske postarac ... =P
Pozdrawiam wszystkie panie... =)
Ja zawsze wykonywalam pierwszy krok i zawsze mnie to sporo stresu kosztowalo. Przy tym zauważyłam, że faceci nigdy nie odtrącaja "zalotów" kobiet, nigdy sie mi jeszcze w każdym razie nie zdazyło. Zawsze gdy robie pierwszy krok i tak oczekuje, ze obiekt moich zainteresowan przejmie paleczke, bo nie ma nic głupszego niz kobieta latajaca za facetem.
jak sie ma 154cm wzrsotu i gra w golfa to wiadomo ze laski do ciebie podbijaja
_______________________________
Ouch Dream Team
Bunny Kozak Team
If I wait to wake you I'll never ask you Would you take my hand? In the deepest end Would you stay and drown in me?
bo pewnie masz ladne dziecko, jak masz (wdowa) i faceci na nie leca
Zmieniony przez - Busterje w dniu 2006-08-23 17:10:38
_______________________________
Ouch Dream Team
Bunny Kozak Team
If I wait to wake you I'll never ask you Would you take my hand? In the deepest end Would you stay and drown in me?