FORUM INSOMNIA
zabawa imprezy problemy przemyślenia seks

∑ temat został odczytany 164529 razy ¬
 
ROZRYWKA | Zjawiska niewyjaśnione, nauka i historia
Lądowanie na Ksieżycu... prawda czy fałsz 
[powiadom znajomego]    
Opcja Wyniki Głosuj
Wierzę że człowiek wylądował na księżycu 
Nie wierzę w lądowanie 
Nie mam zdania.... 
wyniki ankiety dostępne po głosowaniu
wyniki ankiety dostępne po głosowaniu
wyniki ankiety dostępne po głosowaniu
Autor "Lądowanie na Ksieżycu... prawda czy fałsz"   
 
Cienkas
 Wysłana - 27 styczeń 2010 19:09      [zgłoszenie naruszenia]

Coś o promieniowaniu kosmicznym:
Dawka 1 mSv odpowiada 200 godzinom lotu rocznie na
umiarkowanej szerokosci geograficznej na sredniej wysokosci
11 km
Człowiek zyjacy 70 lat otrzyma ze zródeł naturalnych dawke
200 mSv.
W niektórych rejonach swiata (np. Ramsar w Iranie) roczna
dawka naturalnego promieniowania przekracza 100 mSv.

Najwyzsza energia zmierzona dla promieni kosmicznych
wynosi 3 · 1020 eV = 51 J.
Taki proton w zderzeniu z atomem azotu wyzwala energie
2, 8 · 1015 eV.
Maksymalna energia osiagalna w Wielkim Zderzaczu
Hadronów (LHC) wynosi 14 TeV = 1, 4 · 1013 eV, a wiec 200
razy mniej.
Na Ziemie w kazdej sekundzie spada czastka o energii powyzej
4 · 1019 eV.
Za bezpieczna dawke na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO)
przyjmuje sie 500 mSv rocznie i 4 Sv w całej karierze.
Półroczna misja na Miedzynarodowej Stacji Kosmicznej
oznacza dawke 80-160 mSv, w zaleznosci od aktywnosci
słonecznej.
Magnetosfera Ziemi to obszar przestrzeni kosmicznej będący strefą oddziaływania ziemskiego pola magnetycznego. Kształt magnetosfery określa dipolowe ziemskie pole magnetyczne, które jest zniekształcane poprzez wiatr słoneczny. Wiatr możne w podobny sposób oddziaływać z magnetosferami i pasami radiacyjnymi innych planet mających własne pole magnetyczne. W kierunku Słońca magnetosfera jest odległa od centrum Ziemi o ok. 70 000 km (10-12 promieni ziemskich), a obszar ten jest poddany ciśnieniu wiatru słonecznego, wskutek czego jest niesymetryczny z magnetosferą w kierunku odsłonecznym. Warkocz magnetosferyczny rozciąga się na odległość nawet 100 promieni ziemskich.

Ruch swobodnych elektronów i jonów w magnetosferze jest określony głównie przez pola magnetyczne, którego zmiany mogą wytwarzać pola elektryczne i komplikować przepływ prądu. Ruch wzdłuż linii sił pola magnetycznego ogranicza zderzenia cząstek.

Geokorona, czyli otoczka wokół Ziemi, złożona z neutralnych gazów rozciąga się na dystansie do ok. 4-5 promieni ziemskich, a cząstki tego obszaru słabo oddziałują z plazmą wnętrza magnetosfery. Obszar magnetosfery powyżej jonosfery nosi nazwę plazmosfery.

W magnetosferze znajdują się dwa współśrodkowe pierścienie o zwiększonej gęstości cząstek naładowanych elektrycznie

Dawka pochodzaca z promieniowania kosmicznego rośnie wraz z wyskością npm. Na poziomie morz wynosi 0,2-0,5 mSv na rok. Na wysokosci 3 km już ok. 1,2 mSv, a powyżej 9 km ponad 10 mSv na rok.

Życzę dużo zdrowia każdemu kto znajdzie się poza magnetosferą ziemi.

A jak ktoś chce coś więcej wiedzieć więcej o promieniowaniu jonizującym to zawsze znajdzie jesli będzie szukał.

 
Cienkas
 Wysłana - 27 styczeń 2010 19:15      [zgłoszenie naruszenia]

funkadelic
Fajny jesteś, z takimi wywodami to możesz się schować.
Ty też mnie bawisz z takim tokiem myslenia - (zbyt mądrzy by zrobić głupotę)
Dla ludzi mądrych nie ma rzczy zbyt prostych by mogli je zastosować lub urzyć. Tylko dla głupców są rzeczy zbyt skomplikowane by mogli je zrozumieć.

 
funkadelic
 Wysłana - 27 styczeń 2010 20:02      [zgłoszenie naruszenia]

Dla ludzi mądrych nie ma rzczy zbyt prostych by mogli je zastosować lub urzyć

Radzę uŻyć słownika ale widzę, że Ty nawet na zasady pisowni jesteś za mądry.Twoja teoria spiskowa brzmi jak z kiepskiego filmu.Oto gdzieś w Polsce nastoletni fan prawdy odkrył, że NASA sama strzeliła sobie w stopę zamieszczając zdjęcia Ziemi z wycinanek.Mimo, że zdjęcia znajdują się na serwerach organizacji od lat, nikt nie dopatrzył się tej kompromitującej wpadki.Normalnie Rosjanie i Chińczycy będą Cię całować po stopach, że w tak banalny sposób obnażyłeś prawdę o kosmicznych wyprawach USA.

 
Stef-x
 Wysłana - 27 styczeń 2010 20:10      [zgłoszenie naruszenia]

Cienkas nie zmieniaj tematu tylko zrob o co porislem jezeli to takie oczwysite i nie da sie tego nie zauwazyc :P

 
AlbatrosX
 Wysłana - 27 styczeń 2010 22:30      [zgłoszenie naruszenia]

Jedno pytanie do Spokofiloma!
Pytając cię o sfałszowane zdjęcia Ziemi,
ty mi odpowiedziałeś w poście z 25 stycznia z 9.20:

"Wskazane przez Ciebie zdjęcie...były to najbardziej nieudane, (słabo czytelne).....Zamiast tego naświetlony obraz Ziemi...rozjaśniono....a powstałe w tle artefakty wycięto, zresztą nawet dosyć niestarannie bo to żadna tajemnica. Z drugim niedoświetlonym zdjęciem (AS11-44-6675) było podobnie. Ot i cała tajemnica"

Moje pytanie.
Skąd masz informacje,
co NASA robiła z tym dwoma konkretnymi zdjęciami?
Przeczytałeś gdzieś o tym, twój znajomy przy nich robił?
Czy wiesz dokładnie co i w jaki sposób robili z każdym jednym zdjęciem zdjęciem z księżyca?
Skąd czerpiesz te informację, że wiesz dokładnie co i jak robili z każdym konkretnym zdjęciem?

 
spokofilom
 Wysłana - 28 styczeń 2010 20:28      [zgłoszenie naruszenia]

Cienkas - jak widzisz, jak trzeba - można się pewnych rzeczy łatwo dowiedzieć zamiast wypisywać bzdury jak po grzybkach zabronionych.
Promieniowanie kosmiczne to trochę bardziej złożone zjawisko niżby to wynikało z Twego postu, ale w ten sposób sporo się dowiedziałeś, (a i inni czytający też).
A propos Twoich życzeń zdrowia, to są one o tyle trafne, że pewne dawki promieniowania w określonym czasie mają doskonały wpływ na organizm ludzki i ludzie którzy je dostali są zdrowsi i bardziej długowieczni od innych, ale to już inna opowieść.

AlbatrosX - tak mam że zanim o czymś mówię bądź piszę - muszę o tym wiedzieć na tyle dużo abym mógł to robić z przekonaniem.
Nigdy nie wierzę jednemu źródłu wiedzy na dany temat. Muszą być różne, niezależne od siebie a najlepiej konkurujące ze sobą i się ze sobą - pokrywać.
Wtedy mam pewność że nie zostały np. wyssane z brudnego od kasy palucha jakiegoś odkrywcy spisku.
Zauważyłeś że oszuści zwykle pokazują materiały w kiepskiej rozdzielczości czy jakości a nawet celowo tą jakość pogarszają a nawet cały materiał - fałszują ?
Jest mnóstwo takich na YT.
Sfałszowane wykrywam jednym spojrzeniem z prostej przyczyny:
bo znam oryginalne .
Zdjęcia z misji Apollo były na przestrzeni lat skanowane wielokrotnie i wielokrotnie katalogowane, najpierw w papierowych albumach, potem w sieci internetowej.
Nawet w sieci jest wiele katalogów zdjęć księżycowych niekoniecznie identycznych, bo z różnych skanowań.
Przykład:
- to są dwa fragmenty skanu z tego samego zdjęcia wykonanego przez dowódcę misji Apollo 17 Eugene Cernana w dniu 11 grudnia 1972 roku w dolinie Taurus-Littrow. Zdjęcie przedstawia pilota lądownika LM "Challenger" - doktora geologii Harrisoma Schmidta, przy fladze amerykańskiej zatkniętej na Księżycu:
[img692.imageshack.us/img692/9938/dubaneniedubane.jpg]
Odkrywcy spisku wykryli na pierwszym dziwne rzeczy bawiąc się suwaczkami w różnych programach do edycji grafiki.
Co ciekawe na drugim skanie wystapiły rzeczy zupełnie inne.
I teraz pytanie; które zdjęcie jest sfałszowane ?
A może oba ? To nic - jest trzecie
Ja znam zdjęcia z Apollo i te wywoływane na papierze i eksponowane w gablotach przed ambasadą amerykańską na ul. Pięknej w Warszawie 40 lat temu, całą serię następnych aż po te świeżo zeskanowane w 2009 roku.
To są ciągłe odbitki, reprodukcje czy pliki w rożnych formatach zeskanowane z oryginalnych zdjęć.
Nigdy nie znalazłem sfałszowanego, (nie licząc fałszywek oszustów).
Czasami znacząco się od siebie różnią, ale to tak naturalne, jak różne zdjęcia tej samej dziewczyny które wprawdzie różnią się, co nie oznacza że ta dziewczyna jest .... sfałszowana !
Znam tez technikę chemicznej obróbki fotograficznej w fotografii analogowej, jak też technologie skanowania cyfrowego obrazów, (robiłem jedno i drugie).
Pozwala mi to łatwo wyciągać wnioski, zwłaszcza w konfrontacji ze spostrzeżeniami innych pasjonatów którzy znają temat, a nie wróża z fusów.
Tak - wiem dokładnie co robili z filmami z Księżyca, ale to wie każdy fotograf analogowy który wie czym i w jakich warunkach wykonywano te zdjęcia i na jakim materiale światłoczułym.
Obrabiano je taką techniką jaką dysponowano w danym okresie tych 40 lat, starając się aby pokazywały możliwie najwięcej dysponując unikalnym, niepowtarzalnym materiałem którego nie można było zamienić na lepszy.
Skąd czerpię informacje ?
Byłaby długa lista więc w skrócie tylko zasygnalizuję, że z książek tematycznych, najczęściej pisanych przez ludzi którzy w programie Apollo uczestniczyli, albo wręcz chodzili po
Księżycu, z prasy o periodyków naukowych, z materiałów foto i video w jakości DVD, (są do nabycia), wreszcie również z internetu ale w sieci roi się od materiałów nie tylko zwyczajnie sfałszowanych, ale wręcz pod bredni.
Potrafię je zwykle odróżnić natychmiast, ale zwyczajnie mnie wkurzają, bo nie lubię gdy ktoś bierze mnie , (internautę) za bezmózgiego *****a.
Na szczęście oryginały tych materiałów są bezpieczne i nietknięte.

 
AlbatrosX
 Wysłana - 28 styczeń 2010 23:54      [zgłoszenie naruszenia]

Niech będzie.
Nie będziemy drążyć tych dwóch zdjęć ziemi bez końca.
Może faktycznie wyszła nieostra i musieli je poprawić.
Widzę, że jesteś dobrym fachowcem w tej dziedzinie. I co najważniejsze, wiesz, przy których zdjęciach grzebali. Dlatego zapytam
A co powiesz o tym zdjęciu?
[http://www.hq.nasa.gov/office/pao/History/alsj/a11/AS11-44-6581HR.jpg]
Było coś przy nim poprawiane, przerabiane ? Czy jest ono w całości oryginalnie, takie jakie pstryknięto temu pojazdowi ?
Czy coś przy nim przerabiano? Ulepszano?

 
spokofilom
 Wysłana - 29 styczeń 2010 08:28      [zgłoszenie naruszenia]

"... wiesz, przy których zdjęciach grzebali."

AlbatrosX - nieuważnie czytasz !
Napisałem wyraźnie że oryginały są nietknięte , co chyba jednoznacznie oznacza, że nikt przy nich nie grzebał, podobnie jak nikt nie wycinał nic ani nie domalowywał na portrecie Mony Lisy Leonarda da Vinci.
Prawdopodobieństwo zresztą jest podobne.
Może na przykładzie:
Jeżeli wezmę slajd i wyświetlę go na ścianie a powstały obraz sfotografuję cyfrówką to będzie to podobne do tego slajdu ?
TAK - i na podstawie tego zdjęcia mogę śmiało opowiadać co jest na slajdzie.
Ale jeśli na ścianie siądzie mucha i uwieczni się na fotografii, wobec czego ja ją potem z tej fotografii wytnę, to CZY TEN SLAJD BĘDZIE WTEDY SFAŁSZOWANY ?

No bardziej obrazowo już nie potrafię !
Skoro żadne zdjęcia z programu Apollo nie były, (jak to określiłeś) poprawiane, przerabiane - to oczywiście również wskazane przez Ciebie.
BO NIBY PO CO MIAŁYBY BYĆ POPRAWIANE ??

 
Ventinari
 Wysłana - 29 styczeń 2010 09:23      [zgłoszenie naruszenia]

Ciekawi mnie czy ludzie którzy przedstawiają dowody na teorię spiskową rozumieją te dowody, czy też tylko powielają czyjeś wypowiedzi. Pff.

 
Klejcun
Win Dizel
 Wysłana - 29 styczeń 2010 11:34      [zgłoszenie naruszenia]

Spiskowcy maja strasznie pokretne i odwrotne myslenie. Czytalem tez teorie nasmiewajace sie z wygladu i konstrukcji ladownika, ze jak niby takie cos pokraczne, owiniete folia moglo poleciec na ksiezyc. I tu jest wlasnie ciekawa sprawa. Gdyby amerykance chcieli cos inscenizowac, to by zbudowali makiete statku rodem ze star treka, a nie takie, jak uwazaja "pokractwo".
_______________________________
 
Nie piszczie do mnie nic na PW bo nie sprawdzam tego maila.

[Powiadom mnie, jeśli ktoś odpowie na ten artykuł.]


Odpowiedzi jest na 71 stron.   poprzednia | następną
 
Wybierz stronę:  
Przegląd tygodnia

Lądowanie na Ksieżycu... prawda czy fałsz

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71