Autor |
"Lądowanie na Ksieżycu... prawda czy fałsz" |
|
Plesia
|
|
nie wpadli na to? , bo więcej kasy ładowali w siatki i komórki szpiegowskie niż (bardziej jeszcze) w loty kosmiczne, bardziej sie bali ataku nuklearnego niż powiewającej flagi na Srebrnym Globie.
_______________________________
Dobrze, że jutro Koniec Świata : ) |
 |
|
|
Daer
|
|
|
|
Methos
|
|
Ciekawie się ta rozmowa rozwija...
a Daer co do specyfikacji technicznej rakiety itd... to nie spotkałem się z czymś takim, danych nie znalazłem nawet na stronie NASA i jej podobnych..... (i szczerze watpię zeby ktoś miał coś dokładniejszego niż tylko dane ogólne typu waga, wysokość, ilosc paliwa itd)
Wiadomo że podanie takich danych (prawdopodobnie cholernie tajnych)
do wiadomosci ogólnej mogło by być "złym" pomysłem...
podaję zresztą 2 ciekawe linki...
[http://www.nasm.si.edu/collections/imagery/apollo/AS11/a11.htm]
[http://www.nasa.gov/externalflash/apollo11/]
|
 |
|
|
MałyWaldus
|
|
Ja bym proponował komuś kto zna się na fizyce, aby przeliczyć ilość paliwa/masa rakiety a rzeczywista ilość energi potrzebna do podróży na księżyc. Plesia, mozę ty? Sprawa powinna się wyjaśnić.
Zmieniony przez - MałyWaldus w dniu 2004-12-05 12:43:42
_______________________________
Eee... Dupa? |
 |
|
|
Methos
|
|
dobry pomysł... Walduś...
a może ktoś jednak ma dane dotyczące rakiety?????
było by łatwiej o wyliczenia . |
 |
|
|
jagnik
|
|
Raczej nie wierzę w tego typu rzeczy.Praktycznie na każdą rzecz znajdzie się ktoś kto będzie ją podwarzał, dlatego też trzeba podchodzić do takich rzeczy z przymrużeniem oka(oczywiście nie do wszystkich).
Zmieniony przez - jagnik w dniu 2004-12-05 23:02:31 |
 |
|
|
Ronowicz
|
|
Witam, pokrotce, bo mam malo czasu.
Zdjecie sa jaknajabardziej fotomontazem i to dosc tandetnym.
Retusz nie wchodzi w gre bo w tamtych czasach o zaawansowanych programach graficznych mozna bylo pomarzyc.
Swego czasu, dosc dawno temu, za czasu krolowania photoshop 5.0 (bodajze) uczeszczalem na laboratoria. Kilka tematow tyczylo sie modyfikacje i mistyfikacji. Glownymi zdjeciami na jakich operowal laborant byly wlasnie zdiecia z ksiezyca wykonane przez astronautow.
Krotko i zwezle mowiac, blad "loginczy na bledzie logicznym", zle konty ujec, calkowicie pomylona gra swiatel ktorych jest za mnoga ilsoc i w zlych miejsach. Gama kolorow nie pasuje do gamy jaka mozna uzyskac w "atmosferze" ksiezyca. To tyle od strony wizualnej.
Uzywajac programow algorytmujacych , wychodza na jaw walki w odleglosiach, braku wielu elementow itd.
Na dzis dzien kazdy doktor grafiki komputerowej powie ci ze zdjecia sa falszywe, bez dwuch zdan. I mozna to przyjac za pewnik.
Dobra, wpadlem tylko na chwile, do zobaczenia po swietach.
_______________________________
...Szara Eminencja... |
 |
|
|
jagnik
|
|
Czyli innymi słowy ktoś poprzerabiał fotki, żeby pasowały do jego historyjki o oszukanym locie na księżyc?. |
 |
|
|
MałyWaldus
|
|
Wiem! Przypomniam sobie! Te zdjęcia były sfałszowane, i zdaje się, zę nawet rząd USA sie do tego przyznal - a to dlatego, że wszytkie zdjęcia zrobione na Księżycu nie wyszły - były prześwietlone. Nie pamiętam, gdzie to czytałem, ale chyba w jakimś Focusie czy innym takim.
Sprawa powinna się rozwiązać, gdy skończy się budowa tego nowego superdokładnego teleskopu w Peru. Przecież na Księżycu miały zostać amerykańskie flagi.
Danych techniczych niestety nie znalazłem.
_______________________________
Eee... Dupa? |
 |
|
|
Methos
|
|
no i sprawa zaczyna sie komplikowac...
Mały Wlaldus SOG na zachetę... czy mozesz cos dokładniej powiedziec na ten temat, ze rząd USA się przyznał ze zdjecia to fałszywki?? ja pierwsze słysze.. hmmm...
a to by było juz caaaaaaałkiem ciekawe.... |
 |
|