Na dyskoteki chodziła z 2 koleżankami. Raz z jedną, która zostawila faceta po 2 letnim związku, zeby sie wyszalec, a druga tez nie lepsza, bo zmienia mezczyzn jak rekawiczki. Znam je, to najlepsze jej kumpele, z ktorymi zna sie od dziecka.
Co ja poradze, ze na dyski prawie wogole nei chodze. Jak chce to niech idzie, droga wolna.
_______________________________
Kręcioła
basikaniol: ale jesli sie was (kobiet) sie nie pilnuje to zaczyna wam od******lac, to doswiadczalnie stwierdzony wielokrotnie fakt puszczanie laski samej na imprezy to proszenie sie o rogi, w dodatku jesli ma kolezanke, ktorej chlopak tez nie lubi dyskotek . pewnie sobie razem ponarzekaly jakie to nudziarze z ich chlopakow i wyrwaly sobie nowych, kobiety lubia tak razem, nawet do kibla razem chodza.
do autora: albo masz fajna laske i ja pilnujesz albo jestes z pasztetem ktorego nie trzeba pilnowac, wybor prosty.
Zmieniony przez - Behemot_ w dniu 2007-07-16 13:08:32
_______________________________
uważaj na marzenia bo one sie spełniają
Glownym problemem nie bylo, to, ze ją puszczalem samą na imprezy, lecz, ze nie chodzilem z nią. Wielokrotnie mi sugerowala, ze znajdzie sobie kogos, kto lubi dyskoteki. Na dysce nie zdradzila, poprostu znalazla kogos, kto lubi dobra zabawę.
A propo wierności, to sama pierwsza wyskakiwala, ze jest wierna
_______________________________
Kręcioła
basikaniol jezeli juz o psach mowa to moim zdniem baba ma warowac przy garach a jak bede mial ochote to gdzies ze mna wyjdzie, wam sie juz w dupach poprzewracalo, chcecie aby facet wykonywal wasze obowiazki bo wy teraz paniami jestescie, ma byc tylko wasze zdanie, jak chcecie wyjsc na impreze a facet nie chce puscic to on juz jest zly, bo jak tak mozna krotko trzymac jak my mamy prawo cos zabronic a i tak pojdziecie na ta impreze nawet jak sie puklucicie z facetem i to jest ****a zwiazek? tradycja powinna byc taka jak parenascie lat temu ale sie wycwanilyscie, chcecie rowno uprawnienia to do kopalni ****a, rowy kopac, co tez zle?
_______________________________
jestem chory na glowe
i nic za to nie moge
ze diabel jest w mojej glowie
Po pierwsze temat do Miłości.
Po drugie - j/Behemot. Kobietom lepiej nie dawać zbyt dużo wolnej przestrzeni, bo dalece bardziej rządzą nimi emocje, łatwiej im zamotać w głowie. Połączenie muzyka+alkohol potrafi zrobić swoje i nie piszcie "faceci też tak mają", bo wyśmieję.
Po trzecie Avantee piszesz takie głupoty o niej (usprawiedliwiasz to, że znalazła sobie innego), że jestem gotów pomyśleć, że albo Ci w ogóle nie zależało, albo lubisz być leszczem w dupę kopanym.
Ogólnie to nie dobraliście się typami osobowości i tyle
Zmieniony przez - kemesO w dniu 2007-07-16 13:18:25
_______________________________
zielony
normalnie klasyczny, powtarzalny scenariusz a szczegolnie "to tylko kolega i nim zostanie" oraz "rozlaka, zeby sobie wszystko przemyslec" zawsze tak jest, ZAWSZE !
_______________________________
Nie piszczie do mnie nic na PW bo nie sprawdzam tego maila.
A jak sie jej pytalem, czemu nie odbierala komory w weekend, to twierdzila, ze zapomniala brac komorki z domu.
mi laska mowila ze nie ma nic na karcie a moja kolezanka jak bawila sie jej telefonem to mowila ze w skrzynce odbiorczej co 5 min. "darek, darek, darek, darek, darek" a darek to ten "tylko kolega"
_______________________________
Nie piszczie do mnie nic na PW bo nie sprawdzam tego maila.