Avantee: to ta laska co niby taka "cnotka" w lozku
_______________________________
 
"Mężczyźni są dla kobiet wesołym miasteczkiem z ubezpieczeniem na życie"

Zaczalem ją rozkrecac, a wszystko *** szczelilo
_______________________________
 
Kręcioła

widocznie zabardzo rozkrecieles
_______________________________
 
"Mężczyźni są dla kobiet wesołym miasteczkiem z ubezpieczeniem na życie"

"stweirdzilismy ze jak sobie nikogo nie znajdziemy, lub nam nie wyjdzie, to wrocimy do siebie po miesiacu. " ja nie wiem jak mozna sie godzic na takie dziecinady. wez ja krotko przy pysku, albo jestesmy, albo nie bez zadnych "musimy od siebie odpoczac"(=znalazlam sobie 2 przydupasa, ale jakby mi z nim nie wyszlo to do ciebie wroce).

Chłopaki to my wszyscy tak samo ****a mamy. Te same scenariusze... glupie dupy ile sie przez nie mozna zdrowia natracic... Powiedzcie mi bo nie daje sobie rady, nie wiem jakie argumenty dobrac. Nie chce pozwolic isc lasce na impreze(np ja nie moge, a ona sama z "tylko kolegami ktorzy zawsze nimi zostaną"-ten tekst wszyscy znamy) ale nie mogę wprost zabronic bo mi przeciez powie ze ją przedmiotowo traktuje czy cos. Albo mam problem ona gdzies byla to ja pytam co z kim i jak a ona ze nie lubi przesluchan. Ja juz faktycznie zacząłem myslec ze jakis za bardzo zaborczy jestem, robi mi wode z mózgu... acha ja jej mówie ze nie moze tanczyc z innymi kolesiami a ona ze z kolegami moze i jej tego nie bede zabranial, nie moge sobie poradzic z tym ja ******le

no dubel

Zmieniony przez - bolande88 w dniu 2007-07-16 13:46:40

timo6 ---- człowieku albo jesteś małolat albo na prawdę źle znosisz jak panna Cię z ch..a robi. Twoje podejście nie jest dobre zważywszy na to,że mało która laska będzie chciała być tym "psem na łańcuchu" postaw się w jej sytuacji... chciałbyś być na takie smyczy? Nie mówię,że pełna swoboda ma być ale trochę by sie przydało.Zanim coś napiszesz to wyważ słowa bo to co piszesz jest delikatnie mówiąc niegrzeczne i prostackie.Albo tylko szpanujesz na forum.. Z takim podejściem nie znajdziesz normalnej laski bo każda inteligenta zobaczy, żę materiał na faceta z Ciebie żaden
_______________________________
 
nie szukaj tego właściwego mężczyzny,ale staraj się unikać tych niewłaściwych

Co do bycia psem na lancuchu, laski mowia ze tego nie lubia, ale podswiadomie kreci je wladczosc faceta i jak czasem krotko potrzyma, taka prawda.
_______________________________
 
Nie piszczie do mnie nic na PW bo nie sprawdzam tego maila.

Napisze jak to było u mnie z tą wolnością dla kobiet. Najpierw brat, jego żona rozrywkowa była i lubiła co weekend na imprezy gonić. On typ spokojny. Dowiedział się, że stuka się jakimś leszczem poznanym na dyskotece. Oczywiście szybki rozwód.

Teraz moja historia. Ja się wyszalałem za młodu i na imprezy mnie nie ciągnie. Znalazłem sobie pannę. Panna zaczeła się kumplować z naszą wspólną znajomą (dość rozrywkową) i 2 razy pozwoliłem aby bezemnie pojechała na imprezę. Skutek: dowiedziałem się, że na 2 imprezie pojawił się jej były, po którego sama zadzwoniła.


Obie panny to normalne i "szanujące" sie dziewczyny. Prowadzące normalne życie, żadne kur.wisz.ony tylko "porządne" dziewczyny.
Więc niech tam ktoś (kobieta zapewne) nie pisze dyrdymałów o swobodzie i że jak panna normalna i kochająca to nic się nie stanie - bo to żenua, dobre tłumaczenie dla naiwnych.


Nie ma takiej obcji żeby mi kobieta sama (bezemnie) lazła na jakąś imprezę. Może po iluś tam latach małżeństwa kiedy nie będzie już tak bardzo mi zależeć ale przez najbliżesze kilka lat nie ma takiej możliwości.
_______________________________
 
Praca to prymitywny sposób spędzania wolnego czasu

Kobieta, która jęczy w nocy nie warczy w dzień

bolande, normalnie mówisz jej, że jak pójdzie, to z Wami papa. Jeśli nie dotrze, to sobie odpuszczasz, ale widzę raczej, że nie dasz rady.
_______________________________
 
zielony