Napisałem, ze się nie onanizuje i nigdy nie onanizowałem w sensie nowego zajęcia :P
Lata temu, w wieku 13 lat spróbowałem (ze 3 razy) i zdecydowałem, że wole to robić z kimś. A czemu? Bo jak jesteś z nim w łóżku to dochodzi nowy czynnik - UCZUCIA.
Nigdy masturbacja nie zastąpi seksu, gdyż jest symulacją seksu.

Oczywiście nie twierdzę jednoznacznie, iż jest niezdrowa lub zdrowa. To zależy od wielu czynników. (nie bede sie powtarzal - mozna przeczytac co pisalem wczesniej).

p.s na studiach walenia mnie nie uczyli, ale szczegółowo wykładali zjawiska zachodzące przy tym procesie (głównie psychiczne, ale te fizyczne wynikajace z psychicznych i vice versa też) :]
Co najwyzej w akademiku gdzie wspolokatrozy trzepali co noc, co wyklad :] :P

Taaaa....

A jakie ciekawe okreslenia slyszeliscie opisujace masturbacje??
Takie standardowe to: walenie konia czy trzepanie gruchy.
Natomiast z tych nietypowych to slyszalem :
- walic niemca po hełmie
- dotykać smoka
- ubijać majonez

Piszccie jakie u was panuje nietypowe nazewnictwo "masturbacji" :)

_______________________________
 
In the memory, you will find me
Eyes burning up
The darkness holding me tightly
Until the sun rises up

cofać bułgara
_______________________________
 
..:Była Moderator Działu SEKS:..

..:Żonka i Mama:..

- Targać George'a
- Marszczyć kapucyna
- jeździć na ręcznym
_______________________________
 
Żeby coś zrozumieć, trzeba to przeżyć.

targac pisiora
hapać dzide

Marszczyc Freda
_______________________________
 
Wuuu Kaaaa eeeeS!!!!!!!

CWK codzienne walenie konia :D

też mi coś... jak miałem przerwe ( czyt. był czas ze nie miałem dziewczyny ) to co ?? miałem sie ugotować ?? tez ( wprawdzie rzadko ) ale zjeżdzałem z "górki" na ręcznym
_______________________________
 

stukać w jajko
_______________________________
 
nie ważne kto zwycięży bitwe,ważne kto wygra wojne !!!

asdf ? Ty jestes M czy K ?
masz chlopaka czy dziewczyne ? - pogubilem sie ...
_______________________________
 



co czyni mnie innym od Was wszystkich ?