Będąc na Twoim miejscu za 10 000 zł brałbym jakiegoś SRAD'a. Powinno Ci się udać wyrwać za taką kaskę, ale 200 to przekracza lekko
Z reką na sercu mogę polecić Ci Pegaso Sam swego czasu śmigałem trochę i naprawdę za***isty sprzęcik, a lata więcej niż 160. Przyśpieszenie ok 5 sek nie jest takie złe na początek, a z czasem możesz na gumie polatać, bo za***iście idzie. Lepiej niż niejeden plastik, a już na pewno lepiej niż taki z***any GSX-F, którego tutaj jeden ma
Zmieniony przez - VidaL w dniu 2006-12-03 22:04:39
ja w styczniu sprowadzam KAWASAKI ZX9R (spodobalo mi sie i mojej dziewczynie )
mamy znajomego ktory sprowadza i powiedzial ze z oplatami i kaskami lepszymi w 9tys sie zamkniemy i rok <98 i czy w 9tys to bedzie dobrze to pewnie ze tak.....
no i wiemy ze nas nie zrobi w....
jak cos to sie pochwale..... pokaze zdjecia
powodzenia w wyborze..... i wklej zdjecia tego co kupisz
_______________________________
WIELIKICH ludzi sie NIEZAPOMINA !!! TURBOX na zawsze w NASZEJ PAMIECI [*] :(
............................................................
ZWOLNIJ..... szkoda ZYCIA !!!
Naprawdę wolałbym dozbierać kilka tys zł i kupić model po 2000 roku, nawet jeśli miałbym zbierać rok, bo imo jest o wiele ładniejsza i bardziej agresywna, ale i tak gratuluje przyszłej maszyny
Burner zgadzam się z Tobą i zapomniałem dodać to co napisałem DOTYCZY WYŁĄCZNIE MOTOCYKLI CROSSOWYCH.Koszt utrzymania ścigacza jest niższy bo tak jak kolega pisze tam nie bawisz się w wymianę tłoka co 40h.Silnik CROSSÓWKI jest bardzo wyżyłowane 250cm3 2 Takt osiąga 60KM mocy co przy masie 110KG potrafi zdrowo namieszać.Jest to motocykl niesamowicie wyżyłowany i dlatego eksploatacja jest dosyć kosztowna.
PS.Startując na zawodach MOTO X nie używa się praktycznie WCALE sprzęgła.Wszystko jest tak skonstruowane,że przy odkręceniu manety do końca i wrzuceniu wyższego biegu nic Ci nawet nie zająknie,zgrzytnie...jeżeli masz oczywiście wszystko cacy.Są to bardzo mocne motocykle tyle że trzeba o nie dbać i w wolnych chwilach rozebrać go sobie w maczek i pooglądać czy wszystko jest na swoim miejscu.Także dla bezmózgowców którzy tylko chcą lać i jeździć AŻ się coś urwie ten motocykl nie będzie dobrym wyborem...bo wtedy koszty SĄ DUUUŻE!Polecam dla tych co lubią czasem rączki pobrudzić:)
polecam Kawke Z750, na pewno znajdziesz w dobrej cenie. A śmiga jak widać
_______________________________
"Gatunki to tylko składniki, z których pragnę stworzyć własną potrawę.
Muzyka nie dzieli się bowiem według mnie na gatunki lecz na tą,
która jest zgodna z rytmem naszego serca i tą, która się z nim rozmija."
L.U.C
Sam swego czasu śmigałem trochę i naprawdę za***isty sprzęcik, a lata więcej niż 160. Przyśpieszenie ok 5 sek nie jest takie złe na początek, a z czasem możesz na gumie polatać, bo za***iście idzie. Lepiej niż niejeden plastik, a już na pewno lepiej niż taki z***any GSX-F, którego tutaj jeden ma 
) 
