Wiadomo że Paul, Rose, Nash, Deron, Rondo, Wall to inna półka rozgrywających, ale nie można krytykowac zawodnika jeśli nie wie się wszystkiego o zagrywkach zespołu, tak samo krytykowano Gortata gdy grał w Orlando czemu nic nie znaczy w ataku Magików, a potem okazało się że to wina trenera i jego kurczowego trzymania się schematów ustalonych przed meczem. Może Nelson też ma za zadanie bardziej forsowac akcje rzutowe, niż asystowac, zresztą Nelson nie był nigdy dla mnie klasycznym rozgrywającym
_______________________________
Power wears out those who do not have it.
niezły mecz, szkoda że tylko skróty widziałem Marcin brawa wielkie, Gasola ograniczył pieknie, tylko szkoda porażki.
_______________________________
Jeśli sam w siebie nie uwierzysz, to nikt w ciebie nie uwierzy.